Nowe informacje ws. 10‑letniego Ibrahima. Prokuratura w Belgii zabrała głos
Zdaniem prokuratury w Belgii, to matka złamała prawo, wywożąc Ibrahima do Polski. Na mocy niedawnego wyroku 10-letni chłopiec miał zostać z ojcem.
17.02.2020 | aktual.: 17.02.2020 20:33
O sprawie informuje Polsat News. Z informacji śledczych w Antwerpii wynika, że to matka Ibrahima złamała prawo, wywożąc go do Polski. "Belgijski sąd rodzinny w październiku 2018 r. wydał wyrok, na mocy którego dziecko miało zostać w Belgii z ojcem, a nie z matką w Polsce" - podała korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek.
Warto zaznaczyć, że wcześniej media podawały, powołując się na słowa matki chłopca, że ojciec Ibrahima został pozbawiony praw rodzicielskich. Belgijscy śledczy jednak zaprzeczają tej wersji wydarzeń. Jak donosi TVN24, prokuratura zaznacza, że informacja, iż ojciec został pozbawiony praw rodzicielskich przez belgijski sąd, jest nieprawdziwa.
- Nic nie wiem o tym, że miałam złamać sądowy zakaz wyjazdu z Belgii z dzieckiem. Skoro mój były partner działał w zgodzie z prawem, to dlaczego mnie uderzył i porwał dziecko? Przecież to nielogiczne - powiedziała pani Karolina w rozmowie z Polsat News.
Jest również reakcja polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości. Wiceminister Michał Wójcik zapowiedział, że w świetle nowych doniesień o rodzinie Ibrahima, polska strona jest gotowa wystąpić o informację do belgijskiego resortu.
Child alert. 10-letni Ibrahim uprowadzony
Do zdarzenia doszło w Gdyni przy ul. Ledóchowskiego. Według informacji przekazywanych przez policję 10-letni Ibrahim został porwany przez swojego ojca, obywatela Maroko. W niedzielę około godz. 21.00 miał on uderzyć w głowę matkę dziecka, a następnie wciągnąć chłopca do auta i odjechać. Trop ma prowadzić do Belgii, a służby zdecydowały się, by uruchomić procedurę Child Alert.
- Syn krzyczał, błagał o pomoc - relacjonuje moment uprowadzenia pani Karolina, mama 10-letniego Ibrahima. W rozmowie z reporterką WP Magdaleną Raduchą spekuluje, że syn jest już poza granicami Polski. Matce udało się porozmawiać chwilę z synem. - Spytał "mamo, przyjedziesz po mnie"? - mówi nam mama chłopca. Zapowiada, że jeszcze dziś pojedzie za granicę szukać syna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Polsat News/TVN24