NIK z zawiadomieniami do prokuratury ws. RARS. Podają termin
Najwyższa Izba Kontroli złoży w poniedziałek dwa zawiadomienia do prokuratury - podaje TVN24. Mają one dotyczyć sprawy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Wcześniej mówił o tym prezes NIK Marian Banaś.
Według TVN24, Najwyższa Izba Kontroli złoży w poniedziałek dwa zawiadomienia do prokuratury w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Wcześniej w środę prezes NIK Marian Banaś przekazywał, że w wyniku kontroli Najwyższej Izby Kontroli w RARS będzie "jedno zawiadomienie w sprawie, a drugie będzie przeciwko konkretnym osobom", które uczestniczyły w niegospodarności wydatkowanych środków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjski cyberatak na biuro PO. "Działania, które można nazwać wojną"
Prezes NIK o zawiadomieniach: Nasi kontrolerzy je przygotowują
Pytany o sprawę w TVP Info, szef NIK powiedział, że publiczne pieniądze w RARS wydatkowano w sposób niegospodarny. - Mówimy o kilkudziesięciu milionach. To są poważne kwoty i absolutnie rzeczą niedopuszczalną jest, aby bez zachowania zasad konkurencyjności, o których mówi artykuł 44. ustawy o finansach publicznych (...) tracono nasze publiczne pieniądze, które powinny być wydane w sposób gospodarny - powiedział Banaś.
Jak dodał, "praktycznie wszystkie przetargi były ustawione". - Informacje przekazywane były w formie ustnej albo karteczek, od kogo należy odkupować towary, albo kto powinien być pośrednikiem zakupu towaru dla RARS-u - powiedział Banaś. Jak zaznaczył, "to jest rzecz niedopuszczalna, kryminalna". - Nasi kontrolerzy przygotowują w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury - zapowiedział wówczas prezes NIK.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w działalności RARS śląski pion PK prowadzi od 12 kwietnia 2024 r. Wszczęto je 1 grudnia 2023 r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie i powierzono je do prowadzenia CBA, Mazowieckiemu Urzędowi Celno-Skarbowemu i Biuru Spraw Wewnętrznych Policji.
Do tej pory przedstawiono 21 zarzutów ośmiu osobom, w tym byłemu prezesowi RARS Michałowi Kuczmierowskiemu (zgadza się na podawanie nazwiska), trzem innym urzędnikom Agencji, a także Pawłowi S. - twórcy marki Red is Bad.
Zarzuty dotyczą w szczególności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy w instytucji publicznej. Obejmują też nieprawidłowości w wydatkowaniu przez Agencję nie mniej niż 340 mln zł.
Czytaj też: