Afera w RARS. TV Republika ujawnia wyjaśnienia twórcy marki Red is Bad
Telewizja Republika twierdzi, że dotarła do wyjaśnień Pawła S., twórcy Red is Bad i głównego podejrzanego w aferze dotyczącej Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Pierwszego dnia składania wyjaśnień w prokuraturze S. miał opowiadać m.in. o tym, jak zgromadził 3 mln zł łapówki dla Pawła K. i Michała Kuczmierowskiego.
Prokuratura Krajowa w sierpniu ubiegłego roku informowała o wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów b. szefowi RARS Michałowi Kuczmierowskiemu i Pawłowi S. w sprawie nieprawidłowości w RARS. Chodzi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Okazało się jednak, że nie jest to takie proste. Michał Kuczmierowski i Paweł S. wyjechali z Polski. Kuczmierowski został odnaleziony w Londynie - obecnie czeka na decyzję sądu ws. ekstradycji do Polski. S. zatrzymano w Dominikanie. 30 października ubiegłego roku przetransportowano go do Polski. Następnego dnia składał już wyjaśnienia w prokuraturze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Politycy PiS dziękują Muskowi. "Składają mu nieustające hołdy"
Telewizja Republika, która twierdzi, że dotarła do zapisu jego wyjaśnień, informuje, że Paweł S. od razu zgodził się na współpracę z prokuraturą. Miał powiedzieć śledczym, że propozycję korupcyjną usłyszał po realizacji dwóch, trzech kontraktów dla RARS. W imieniu prezesa Michała Kuczmierowskiego miał ją wystosować Paweł K. (tymczasowo aresztowany w styczniu br.).
"Zgłosił się do mnie Paweł K. z propozycją, abym od każdego zamówienia odkładał część pieniędzy na ich rzecz. Jeden grosz od sztuki - a że to były miliony sztuk, suma była znacząca" - miał powiedzieć prokuratorom Paweł S.
Kulisy korupcji w RARS
"K. powiedział, że to będzie dla K. i Kuczmierowskiego, oni mieli się tym dzielić, ale jak, nie wiem. Te pieniądze były odkładane na moim koncie firmowym. To nie było jakieś subkonto, to był mój podstawowy rachunek bankowy. Te pieniądze tam po prostu leżały" - cytuje TV Republika fragment wyjaśnień S., do którego - jak twierdzi - dotarła.
S. miał zeznać, że choć zgodził się na propozycję, to nigdy nie wypłacił zebranych środków, mimo że Paweł K. się ich domagał. Miał proponować albo wypłatę w gotówce, albo zainwestowanie ich w jakiś biznes.
Jak miał stwierdzić S., na jego rachunku bankowym uzbierały się łącznie 3 mln zł.
Afera w RARS
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. Obecnie prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Źródło: TV Republika