Nietypowe zajęcie posłanki. Joanna Senyszyn podpaliła bałwana
Joanna Senyszyn korzysta z zimowej pogody i ulepiła bałwana. Dość nietypowego - zrobiła mu włosy z zapałek, które następnie podpaliła. W rozmowie z "Super Expressem" wytłumaczyła, o co chodzi.
Posłanka dotychczas związana z Lewicą, a od niedawna z Polską Partią Socjalistyczną, w rozmowie z dziennikiem przyznała, że prywatny happening przed domem miał symboliczny wymiar polityczny.
"Bałwany w polityce"
- Mam do czynienia z bałwanami w polityce, więc jestem do nich przyzwyczajona i zabrakło mi bałwana w święta - powiedziała posłanka Joanna Senyszyn "Super Expressowi".
Zobacz także: "Zdrada" i zaskoczenie w PiS. Po co była rozgrywka ws. TVN?
Nowe koło poselskie
Niedawno Joanna Senyszyn odeszła z klubu Lewicy wraz z grupą polityków. To m.in. wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka oraz posłowie Andrzej Rozenek i Robert Kwiatkowski. Założyli nowe koło poselskie, które związało się z Polską Partią Socjalistyczną. Rozłamowcy byli skłóceni z Włodzimierzem Czarzastym - współprzewodniczącym Nowej Lewicy.
Źródło: "Super Express"