Niespodziewana decyzja Seulu. Media z Północy odblokowane

Minister do spraw stosunków międzykoreańskich Kwon Young-se poinformował w piątek, że rząd w Seulu chce stopniowo znosić zakaz udostępniania w kraju północnokoreańskich mediów. Decyzja to gest, który ma "otwierać drzwi dla ich audycji, mediów i publikacji w celu promowania wzajemnego zrozumienia między Koreami".

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej
Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej
Źródło zdjęć: © East News | STR
Karina Strzelińska

Południowokoreański polityk Kwon Young-se, który zajmuje się stosunkami między Koreą Północną i Południową powiedział w piątek, że Seul chce znieść w kraju dotychczas obowiązujący zakaz udostępniania północnokoreańskich mediów.

- Rząd będzie starał się "stopniowo" otwierać drzwi dla północnokoreańskich audycji, mediów i publikacji w celu promowania wzajemnego zrozumienia między obiema Koreami - powiedział Kwon Young-se cytowany przez Yonhap News Agency.

Kwon Young-se podkreślił, że zdaje sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie Kim Dzong Un nie zdecyduje się na podobny krok w swoim państwie. Przed ostateczną decyzją władza przeprowadzi debaty w Zgromadzeniu Narodowym, skonsultuje się z agencjami i uwzględni głos opinii publicznej.

- Pozwolimy zwykłym ludziom oglądać północnokoreańskie transmisje, ale bierzemy pod uwagę, że trudno będzie Korei Północnej podjąć podobne kroki - powiedział Kwon.

Kwon powiedział też, że w rządzie trwają prace, by wznowić współpracę sportową dwóch Korei w trakcie międzynarodowych imprez takich jak XIX Igrzyska Azjatyckie, które mają odbyć się w Hangzhou w 2023 roku. Dawniej Południowa i Północna Korea wspólnie wystawiały swoich reprezentantów, którzy maszerowali pod jedną flagą "zjednoczonej Korei".

Polityk podczas swojego wystąpienia odniósł się też do ostatnich decyzji Kim Dzong Una. W połowie września dyktator wprowadził prawo umożliwiające prewencyjne wykorzystanie broni atomowej w celu ochrony bezpieczeństwa kraju. Kwon zdradził plany w tej sprawie południowokoreańskiego rządu.

- Nie będziemy biernie czekać na odpowiedź Korei Północnej. Raczej użyjemy sankcji i presji, by skłonić Północ do porzucenia programów rozwoju nuklearnego, a także podejmiemy wysiłki, aby zachęcić Pjongjang do powrotu do dialogu - skomentował.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
seulkoreamedia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)