Niemiecka prasa mocno o Trumpie. "Kleptokrata"
W wirze ostatnich wydarzeń Donald Trump i jego otoczenie najwyraźniej bardzo się wzbogacili - czytamy w niemieckiej prasie. "Do autokratycznych ambicji dochodzą kleptokratyczne" - podkreślają media za Odrą.
Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" nawiązuje do pogarszających się stosunków handlowych między USA a Chinami, zwracając uwagę, że zarówno w Waszyngtonie, jak i Pekinie racjonalność jest obecnie towarem deficytowym.
"W swojej eskalacji obaj prezydenci podnieśli w ciągu kilku dni cła na bilateralny handel do ponad 100 proc. Chodzi tu wyraźnie o walkę o władzę, w której jedna strona chce zaszkodzić drugiej" - pisze gazeta.
I dodaje, że kiedy dwie z trzech największych potęg gospodarczych na tej planecie - Ameryka i Chiny - "strzelają sobie w stopę w kwestiach gospodarczych", pojawia się pytanie, czy Unia Europejska - jako trzecia potęga gospodarcza - może na tym skorzystać. "Unia Europejska zrobiłaby dobrze, gdyby nie dolewała oliwy do ognia, ale też nie godziła się na wszystko i w rozmowach handlowych dążyła do zauważalnego obniżenia ceł i innych barier" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Panika na światowych giełdach. Trump widzi w tym lekarstwo dla USA
"Kleptokratyczne ambicje"
"Prezydent USA zalewał też w tym tygodniu świat atakami na światowy porządek i gospodarkę. W tym wirze wydarzeń nie można zatracić jednego poważnego podejrzenia: że Trump i jego otoczenie najwyraźniej bardzo się wzbogacili" - pisze "Frankfurter Rundschau".
"To sygnał alarmowy dla amerykańskiej demokracji. Do autokratycznych ambicji dochodzą kleptokratyczne" - dodaje.
Dziennik przypomina, że 9 kwietnia, krótko przed giełdowym wyścigiem po swoim zwrocie w sprawie ceł, Trump napisał na swojej platformie: "THIS IS A GREAT TIME TO BUY!!! DJT" ("To wspaniały czas, by kupować").
Jego inicjały "DJT" (nietypowe w jego postach) odpowiadają również giełdowemu skrótowi jego firmy medialnej. Demokraci widzą w tym manipulacyjne wezwanie do celowego zakupu akcji Trumpa.
"Autokracje często charakteryzują się systematyczną bezkarnością elity władzy" - zauważa komentator i dodaje, że należy się obawiać, iż Stany Zjednoczone nie są od tego dalekie.
"Na krawędzi kryzysu finansowego"
Polityka prezydenta USA Donalda Trumpa i wojna handlowa są tematem komentarzy także w prasie regionalnej.
Bawarski "Münchner Merkur" pyta, czy po krachu na giełdzie szykuje się kolejna katastrofa?
"Sygnały alarmowe nasilają się: wywołana przez politykę celną prezydenta USA wyprzedaż na amerykańskim rynku obligacji ostatnio przyspieszyła. USA znajdują się na krawędzi kryzysu finansowego z powodu polityki Trumpa. Uczeń czarodzieja Trump w akcie desperacji próbował przerwać wywołaną przez siebie reakcję łańcuchową poprzez nałożenie moratorium celnego. Ale to nie wystarczyło rynkom. Kiedy rdzeń zaczyna się topić, bardzo trudno jest go zatrzymać" – czytamy.
Regionalna gazeta "Neue Osnabrücker Zeitung", komentując pierwsze 100 dni drugiej prezydentury Trumpa, pisze, że "atakuje on status quo".
"Chce podważyć fundamenty liberalnej demokracji, podważyć globalne porządki i przekształcić krajowe struktury na swoją korzyść. Częściowo może mu się to udać. Ale to właśnie ten niszczycielski impuls wyostrzył u wielu ludzi poczucie tego, co istotne: potrzebę politycznego kompromisu, zasadę mowy i sprzeciwu, walkę o równowagę. Trump chciał wstrząsnąć światem, ale ostatecznie go pobudził".
Źródło: Katarzyna Domagała-Pereira / Deutsche Welle