Niemcy tłumaczą się po krytyce z Polski. "Nie prosili"

Niemiecka policja odniosła się do sprawy odesłanych migrantów. Rodzina migrantów z Afganistanu, która po przekroczeniu granicy niemiecko-polskiej została odwieziona przez niemiecką policję z powrotem do Polski, nie zwróciła się do policjantów z wnioskiem o azyl w Niemczech - przekazało PAP biuro prasowe tamtejszej policji.

Policja
Andrzej Lange
dyplomacja, nagroda karola wielkiego, polityk, polityka, spotkanie, w akwizgranie, wizyta, wizyty zagranicznezdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Lange
Aleksandra Wieczorek

Jak przekazał portal chojna24.pl, niemiecki radiowóz w piątek pojawił się w Osinowie Dolnym (woj. zachodniopomorskie), a z samochodu wysiadła rodzina migrantów - dwie osoby dorosłe i troje dzieci. O incydencie portal poinformował jeden z czytelników.

"Będę za chwilę rozmawiał z kanclerzem Scholzem o niedopuszczalnym incydencie z udziałem niemieckiej policji i rodziny migrantów po naszej stronie granicy. Sprawa musi być szczegółowo wyjaśniona" - napisał w poniedziałek po południu premier Donald Tusk na platformie X.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Napięta sytuacja na granicy. Czy żołnierze powinni móc strzelać? W Białymstoku o aferze

O wyjaśnienia w tej sprawie polska Straż Graniczna wystąpiła do niemieckiej policji. Sprawa ma być też omawiana przez szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka i jego niemiecką odpowiedniczkę Nancy Faeser.

Migranci odesłani do Polski. Niemiecka policja komentuje

Bianca Jurgo z biura prasowego niemieckiej policji, w odpowiedzi na pytanie PAP o okoliczności zdarzenia, poinformowała, że w ramach tymczasowo przywróconych kontroli na granicach, w tym z Polską, "funkcjonariusze zatrzymali pięcioosobową rodzinę afgańską (osoby w wieku czterech, sześciu, ośmiu, 30 i 40 lat), która próbowała wjechać do kraju bez zezwolenia około godziny 00:46 w dniu 14 czerwca 2024 r. w rejonie Altmaedewitz (...)". Miejscowość ta leży w kraju związkowym Brandenburgia, w odległości ok. 8 km od granicy z Polską.

"Mieli przy sobie polskie zaświadczenia o nadaniu statusu uchodźcy dla dorosłych i polskie dowody tożsamości dla dzieci. Osoby te zostały przewiezione na posterunek policji w celu dalszego postępowania. Afgańska rodzina nie zwróciła się do funkcjonariuszy policji z wnioskiem o azyl" - podkreśliła Jurgo.

Zgodnie z jej słowami, rodzina została odesłana do Polski po sprawdzeniu jej sytuacji prawnej - osoby te nie spełniały wymogów dotyczących wjazdu i pobytu w Niemczech, a ponadto w ich sprawie toczyła się już procedura azylowa w Polsce, o czym świadczyły wystawione w Polsce dokumenty.

Aby uniknąć konieczności "zatrzymania rodziny na nadmiernie długi czas" i aby ułatwić cały proces, funkcjonariusze postanowili poinformować polską straż graniczną za pośrednictwem Wspólnego Centrum w Świecku i przekazać rodzinę polskiej Straży Granicznej. Strona polska nie odpowiadała przez kilka godzin, niemieccy funkcjonariusze postanowili więc zabrać rodzinę z patrolem na granicę polsko-niemiecką w pobliżu miejscowości Hohenwutzen, aby stamtąd odesłać ich do Polski - podała Jurgo.

Niemiecka policja: Do podobnej sytuacji doszło pierwszy raz

Na krótko przed dotarciem na miejsce "dzieci zaczęły skarżyć się na problemy zdrowotne", w związku z czym policjant znający okolicę w porozumieniu z ojcem dzieci pojechał do najbliższej apteki, która znajdowała się w Polsce, aby w razie potrzeby móc szybko udzielić pomocy - przekazało też biuro prasowe niemieckiej policji. Do apteki grupa dotarła około godz. 8.45.

"Matka zapomniała swojego telefonu komórkowego na posterunku policji" i dlatego w tym samym czasie została przewieziona z powrotem na posterunek, a następnie do swojej rodziny, która wtedy znajdowała się już w Polsce - podano dalej w oświadczeniu, podkreślając, że według wiedzy niemieckiej policji do podobnej sytuacji miało dojść po raz pierwszy.

Jak również zaznaczono, sprawa jest intensywnie monitorowana wraz z polską stroną.

Czytaj także:

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych