Pościg w Niemczech. Samochód na polskich tablicach rejestracyjnych
Niemieccy policjanci próbowali zatrzymać do kontroli samochód na polskich tablicach rejestracyjnych. Kierowca próbował zepchnąć radiowóz z drogi. Okazało się, że autem podróżowały 24 osoby. Zatrzymano dwóch obywateli Ukrainy.
Do zdarzenia doszło we wtorek na autostradzie A4 w pobliżu Kodersdorf w kierunku Drezna. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać do kontroli samochód na polskich tablicach rejestracyjnych. Kierowca nie reagował na ich sygnały. Mundurowi ruszyli za nim w pościg.
- Przy prędkości 120 km/h w niektórych miejscach najeżdżał na pobocze, poruszał się też wolnym pasem w tunelu Königshainer Berge - wyjaśnił rzecznik policji Michael Engler cytowany przez niemiecki dziennik "Bild". - Kierowca próbował zepchnąć jeden z radiowozów z drogi - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebezpieczne odkrycie na polu. Na miejsce wezwano służby
Ostatecznie policjanci wyprzedzili i zatrzymali pojazd. Kierowca i pasażer wyskoczyli z samochodu, pokonali barierę i próbowali uciekać. Funkcjonariuszom udało się ich zatrzymać. Aresztowani to obywatele Ukrainy w wieku 33 i 37 lat.
Niemieccy stróże prawa odkryli, że w aucie, którym może podróżować maksymalnie siedem osób, znajdowało się 17 Irakijczyków i siedmiu Syryjczyków. Pasażerowie zostali zakwaterowani w ośrodkach recepcyjnych.
Czytaj także:
Źródło: "Bild"