Niejeden zadrży na ten widok. W takim stroju zdobywają szczyty
W ostatnich dniach w sieci pojawiło się zdjęcie turystek, które wywołało prawdziwą burzę. Grupa kobiet postanowiły podjąć wyzwanie zdobycia szczytów w strojach zupełnie niewłaściwych do tego celu. Niestety to nie odosobniony przypadek.
Zdjęcia, które niedawno opublikował "Tygodnik Podhalański", wywołały szeroką dyskusję i oburzenie wśród miłośników tatrzańskich wędrówek. Na fotografii widoczne są kobiety stojące na stromych, nierównych szczytach w strojach zupełnie nieprzystosowanych do wymogów górskiej eksploracji.
Kobiety, które podjęły ryzykowną decyzję w zakresie stroju, postanowiły zdobywać szczyty Beskidu w... plażowych klapkach. Tego rodzaju obuwie jest kompletnie niewłaściwe na skalnych szlakach górskich.
Jak relacjonuje "Tygodnik Podhalański", turystki wjechały na Kasprowy Wierch kolejką linową, a następnie postanowiły kontynuować swoją podróż pieszo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turystki w Tatrach szokują. Internauci są zgodni
Zdjęcia ukazujące kobiety stojące na stromych szczytach w klapkach obiegły internet, wzbudzając zdziwienie i oburzenie wśród pasjonatów górskich wspinaczek. "Tak to może sobie chodzić po chodniku nie po górach" - komentuje Pani Helena czytelniczka Tygodnika Podhalańskiego, a Pani Joanna dodaje "I tacy powinni być obciążani kosztami interwencji TOPR".
Nieodpowiednie obuwie na tego typu terenach to recepta na potencjalne wypadki, które mogą mieć tragiczne skutki. Możliwość poślizgnięcia się czy potknięcia jest ogromna, a takie zdarzenia na trudnych szlakach górskich mogą skończyć się poważnymi urazami lub wręcz tragedią.
Internauci zgodnie potępili tego typu zachowań. W komentarzach pod artykułami i postami na temat tej sytuacji nie brakuje krytyki wobec nierozważnych decyzji turystek. Internauci przypominają, że to niestety nie pierwszy taki przypadek i że wiele osób podejmuje ryzykowne decyzje dotyczące wyboru stroju i obuwia podczas wędrówek w górach.
Jak informuje TOPR, tego lata, w ciągu zaledwie pięciu dni, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe musiało interweniować aż 56 razy. Większość z tych przypadków to urazy nóg na skutek potknięć lub poślizgnięć.
Źródło: 24tp.pl