Niefortunny upadek. 10-latek wpadł pod autobus
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w Opatówku pod Kaliszem (woj. wielkopolskie). Pod koła autobusu wpadł 10-letni chłopiec, który jechał rowerem po chodniku.
Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 12 w Opatówku. Chłopiec jechał rowerem po chodniku, gdy stracił równowagę i spadł z roweru. Zgłoszenie o wypadku służby otrzymały ok. godz. 13.
Wpadł pod tylne koło
- 10-letni chłopiec, jadąc rowerem po chodniku, stracił panowanie nad jednośladem. Wpadł pod tylne koło autobusu, który jechał w tym samym kierunku. Kierujący autobusem 55-letni mężczyzna był trzeźwy - mówił portalowi Kalisz24.info.pl kom. Monika Rataj z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Chłopiec został przetransportowany do szpitala w Kaliszu. W działaniach trwających ponad godzinę udział brało pięć zastępów z Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej.
Źródło: kalisz24.info.pl
Czytaj też: