Zełenski wydał polecenie. Miedwiediew wpadł w szał
Jedna z Ukrainek założyła petycję, w której zaproponowała zmianę nazwy w Rosji. Ukraińskie prawo obliguje prezydenta kraju do zajęcia się tematem, gdy wniosek uzyska 25 tys. podpisów. Uzyskał. Rząd w Kijowie zbada zatem, czy w Ukrainie wobec Rosji można używać jej historycznej nazwy "Moskowia". Reakcja Kremla była błyskawiczna.
11.03.2023 | aktual.: 11.03.2023 17:57
Polecenie zbadania możliwości używania starej nazwy Rosji, wydał prezydent Wołodymyr Zełenski. Autorka petycji zaproponowała oficjalną zmianę nazwy Rosji na Moskowię, terminu "rosyjski" na "moskiewski" oraz Federacji Rosyjskiej na Federację Moskiewską. Pod wnioskiem o wprowadzenie takich zmian podpisały się 25 tys. 792 osoby, przy 25 tys. koniecznych, by urząd szefa państwa podjął się rozpatrzenia petycji.
Zełenski w odpowiedzi wyjaśnił, że nazwy geograficzne, w tym nazwy państw, podlegają ustalonym regulacjom prawnym, w tym międzynarodowym, i oświadczył, że sprawa zmiany nazwy Rosji na Moskowię wymaga "rzetelnego opracowania".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zwróciłem się do premiera z prośbą o dokonanie całościowego opracowania tej kwestii z włączeniem instytucji naukowych oraz poinformowania mnie i autora petycji o wynikach tych działań - powiadomił prezydent.
W listopadzie ub. roku przywrócenie Rosji jej historycznej nazwy Moskowia proponował już ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłycia. Argumentował wówczas, że nazwy państw w różnych językach mogą się różnić i podawał przykłady Węgier oraz Austrii.
"Weźmy Magyarorszag, po ukraińsku to Uhorszczyna, po angielsku - Hungary, po niemiecku - Ungarn, a po polsku - Węgry. Oesterreich to po angielsku Austria, a po słowacku - Rakusko" - pisał Kysłycia na Twitterze.
Miedwiediew dostał szału
Na reakcję Rosji nie trzeba było długo czekać. Jako pierwsza zareagowała rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa, która ruch Kijowa nazwała "dowodem na prośbę stworzenia antyrosji". "Bunkier (Rosjanie nazywają tak Zełenskiego od jakiegoś czasu - red.) każdego dnia udowadnia nam, że mamy rację" - napisała Zacharowa.
Tuż po niej przed Putinem chciał się popisać Dmitrij Miedwiediew, który w swoim stylu zaproponował zmianę nazwy Ukrainy na "Świńska Rzesza Bandery".
źródło: PAP / RIA / TASS