Nie mógł trafić z komunią. Pijany ksiądz odprawiał mszę
Do skandalicznych scen doszło w niedzielę w jednym z kościołów w Białymstoku. Ksiądz, który odprawiał popołudniową mszę świętą, był tak pijany, że nie mógł trafić z komunią. Po południu oświadczenie w jego sprawie wydała białostocka kuria.
08.08.2022 | aktual.: 08.08.2022 15:13
Sprawę opisuje białostocka "Gazeta Wyborcza", do której zgłosiła się czytelniczka obecna na mszy świętej odprawianej przez pijanego księdza w kościele pw. św. Jadwigi Królowej. Jak relacjonuje kobieta, ksiądz nie mógł utrzymać równowagi. W tym stanie chrzcił dziecko. Gdy ludzie podchodzili do niego, by przyjąć komunię, ksiądz kiwał się i nie mógł trafić ręką.
Pijany ksiądz odprawiał mszę
"Normalnie jakiś koszmar, skandal goni skandal" - relacjonowała parafianka.
"Po skandalu z księdzem Dębskim księża prowadzą się tak, jakby nic się nie stało, nadal robią, co chcą. To jest dramat. Rodzi się pytanie: jak mam wytłumaczyć moim dzieciom tę sytuację?" - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Recesja w Polsce? "Straszyć można zawsze, ale prognozy na to nie wskazują"
Kobieta nawiązała do sprawy księdza Andrzeja Dębskiego - byłego już rzecznika prasowego archidiecezji białostockiej, kapelana Jagiellonii Białystok oraz współpracownika TVP.
W lipcu "Wyborcza" ujawniła, że duchowny wysyłał kobiecie wulgarne wiadomości o podtekście erotycznym oraz składał jej propozycje seksualne. Metropolita arcybiskup Józef Guzdek odsunął go od czynności kapłańskich.
Proboszcz przeprasza. Będą konsekwencje
"Wyborcza" zwróciła się o komentarz do proboszcza parafii, w której pijany ksiądz odprawiał mszę. Ksiądz Andrzej Brzozowski w rozmowie telefonicznej przekazał, że ksiądz Kamil był pijany. Proboszcz oświadczył, że tego dnia był poza parafią i przeprosił za zachowanie swojego wikariusza. Dodał, że w poniedziałek jego podwładny ma stawić się przed biskupem białostockim, który wyciągnie konsekwencje.
Po godz. 14:00 białostocka kuria wydała oświadczenie ws. księdza Kamila C. Jak poinformował wicekanclerz kurii ksiądz Ireneusz Korziński, ksiądz Kamil C. wraz ze swoim proboszczem stawił się o 10:00 u arcybiskupa Józefa Guzdka w celu złożenia wyjaśnień.
Metropolita białostocki podjął decyzję o natychmiastowym zwolnieniu księdza Kamila C. z funkcji wikariusza w parafii św. Jadwigi Królowej. Skierował również księdza na leczenie i terapię odwykową. Arcybiskup Guzdek przeprasza za gorszące zachowanie duchownego.
Ksiądz Kamil przyjął święcenia w 2010 r. W parafii św. Jadwigi posługiwał od 2018 r. Jest asystentem kościelnym Katolickiego Młodzieży Archidiecezji Białostockiej.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"