Neumann: seria wypadków czy nowy program Laweta+? Błaszczak: haniebne słowa, hejt totalnej opozycji

"Haniebne, haniebne, haniebne" - minister Mariusz Błaszczak nie krył oburzenia słowami polityków opozycji, którzy domagają się jego dymisji po wypadku kolumny rządowej z udziałem premier Szydło. W internecie i przed kamerami doszło do tradycyjnej wymiany ostrych opinii i docinków. PO zapowiedziało, że wystąpi do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie zmian i procedur w Biurze Ochrony Rządu.

Neumann: seria wypadków czy nowy program Laweta+? Błaszczak: haniebne słowa, hejt totalnej opozycji
Źródło zdjęć: © WP

11.02.2017 | aktual.: 11.02.2017 17:38

- Samopoczucie premier Beaty Szydło jest dobre. Wszyscy mamy nadzieję, że bardzo szybko wróci do swoich obowiązków - powiedział na konferencji prasowej szef ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. Dodał, że szef ochrony premier przeszedł operację, jego stan jest dobry. Drugi z poszkodowanych w wypadku funkcjonariuszy BOR wyszedł już ze szpitala.

Błaszczak wykorzystał wystąpienie, by przypuścić atak na "totalną opozycję hejtującą wypadek z udziałem premier Szydło". Jako przestrogę przypomniał zabójstwo działacza PiS w Łodzi, próbę zablokowania samochodu premier, gdy wyjeżdżała z Sejmu i zdarzenia pod Wawelem". - Jest przyzwolenie, przynajmniej części świata politycznego, części elit politycznych do agresji, do przemocy - podkreślił Błaszczak.

Minister poczuł się osobiście urażony słowami m.in. Sławomira Neumanna z PO. - Na tyle go stać. To słowa haniebne. Niech lepiej powie, co zrobił jako wiceminister zdrowia! - mówił Błaszczak.

"Państwo PiS w pigułce. Brak przestrzegania reguł, pędzenie na złamanie karku, pękające opony. Seria wypadków czy nowy program Laweta+? Minister Mariusz Błaszczak jest indywidualnie, osobiście odpowiedzialny za to, co dzieje się z ochroną najważniejszych osób w państwie" - napisał na Twitterze Neumann.

- To jest w ciągu roku trzeci poważny wypadek najważniejszych osób w państwie, które powinny być chronione i jednocześnie naraża się zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego - mówił Sławomir Neumann na konferencji.

Zdaniem szefa klubu PO minister spraw wewnętrznych "rozmontował BOR, zwalniając fachowców, którzy do tej pory strzegli bezpieczeństwa najważniejszych osób w państwie".

PO wystąpi do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie zmian i procedur w Biurze Ochrony Rządu - zapowiedział szef klubu Platformy. PO wystąpi też o zwołanie w trybie pilnym sejmowych komisji, które mają zająć się wyjaśnieniem okoliczności m.in. wypadku z udziałem premier.

"Kaczyński wykorzystuje wypadek politycznie?"

"Lekarze mówią, że PBS jest na szczęście tylko potłuczona, a PJK na miesięcznicy, że poważnie poszkodowana. Wykorzystuje wypadek politycznie?" - zapytała na Twitterze Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

"Jesteśmy zaniepokojeni jako Nowoczesna sposobem procedowania przez ministra (SWiA) Mariusza Błaszczaka spraw bezpieczeństwa w Polsce" - mówił na konferencji poseł Nowoczesnej Paweł Pudłowski. Jego zdaniem zaniepokojona sprawą jest też kancelaria premiera, skoro natychmiast po wypadku zarządzono spotkanie, na które wezwano kierownictwo Biura Ochrony Rządu. Zauważył też, że BOR nie ma obecnie szefa, a jego obowiązki pełni płk Tomasz Kędzierski.

Mariusz Błaszczak na konferencji nie krył rozżalenia, że media za mało mówiły o wypadkach z udziałem prezydenta Komorowskiego czy ministra Sikorskiego (samochód miał pękniętą oponę - przyp. red.).

Radosław Sikorski podpadł PiS-owi i prawicowym dziennikarzom swoim wpisem o "pancernym drzewie".

Odpór byłemu ministrowi spraw zagranicznych dał m.in. redaktor naczelny "Gazety Polskiej". "Sikorskiemu trzeba darować. Brak medycznej marihuany powoduje wielkie cierpienie" - napisał Tomasz Sakiewicz. Znany prawicowy publicysta zadebiutował też ostatnio wraz z Bartłomiejem Misiewiczem jako współautor portalu dezinformacja.net, który nawołuje, by "stanąć w obronie prawdy".

"Jam to pierwszy stwierdził. Seria zamachów wymaga winnych. Czy aresztowano już kierowcę-zamachowca z panc. seicento?" - pyta na Twitterze Roman Giertych. Według byłego ministra edukacji zarzut dla sprawcy wypadku to "jaskrawy przykład serwilizmu wobec władzy".

"Kolejna odsłona kulturowej #Dziczy, kiedy
PJK pod Pałacem Prezydenckim życzył zdrowia poszkodowanej Beacie Szydło rozległy się gwizdy i wycie" - w ten sposób Joachim Brudziński z PiS piętnował wczorajsze zachowanie "garstki wyjców i palikociarni" podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.

Beata Szydłomariusz błaszczaksławomir neumann
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)