Netanjahu wygwizdany w ONZ. Część dyplomatów wyszła z sali
Benjamin Netanjahu przemawiał w piątek przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w Nowym Jorku. Jednak jeszcze zanim rozpoczął, salę w geście protestu opuściło kilkuset dyplomatów. Spośród tych, którzy pozostali, wielu na słowa premiera Izraela reagowało krzykami i gwizdami.
Przemawiając niemal do pustej sali Netanjahu skupił się na usprawiedliwianiu działań Izraela w Strefie Gazy, które doprowadziły do pogłębiającego się kryzysu humanitarnego i głodu Palestyńczyków.
Już w pierwszych słowach swojego wystąpienia szef izraelskiego rządu zwrócił się bezpośrednio do zakładników więzionych w Strefie Gazy, zapewniając, że Izrael o nich nie zapomina i ich uwolni. Wiadomość miała zostać przekazana przez głośniki, rozstawione przez armię w palestyńskiej półenklawie.
Jak informuje izraelska armia, z 48 osób nadal przetrzymywanych przez Hamas co najmniej 20 wciąż żyje. Według kontrolowanych przez Hamas władz Strefy Gazy w izraelskim odwecie zginęło ponad 65 tys. Palestyńczyków.
Przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ Netanjahu przekazał też wiadomość bojownikom Hamasu: złóżcie broń, uwolnijcie zakładników, ponieważ jeżeli to zrobicie, przeżyjecie, a jeżeli nie, Izrael was dopadnie.
Netanjahu krytykował ponadto uznanie państwowości Palestyny przez kilka państw Zachodu. Nazwał te postanowienia haniebnymi decyzjami, wysyłającymi światu sygnał, że mordowanie Żydów popłaca.
- Stworzenie państwa palestyńskiego w odległości jednej mili od Jerozolimy po atakach z 7 października 2023 r. to jak stworzenie państwa Al-Kaidy milę od Nowego Jorku po zamachach z 11 września 2001 r. (...) To czyste szaleństwo, to obłęd, nie zrobimy tego - stwierdził.
Tylko w tym tygodniu państwowość Palestyny formalnie uznały m.in. Francja, Wielka Brytania, Kanada i Australia.
Zobacz też: Trump o Rosji jako "papierowym tygrysie”. Ekspert studzi nadzieje
Entuzjazm na sali wzbudziły za to słowa Netanjahu w których przypominał operację Izraela wymierzoną w libański Hezbollah, przeprowadzoną w ubiegłym roku. W serii wybuchów urządzeń elektronicznych, co najmniej dziewięć osób zginęło, a ponad 300 został rannych.
- Pamiętasz te sygnalizatory? Pagery? Powiadomiliśmy Hezbollah… i wierzcie mi, otrzymali wiadomość - powiedział premier Izraela. Wóczas na sali rozległy się oklaski.
Dramat Strefy Gazy
W ciągu roku od poprzedniego wystąpienia Netanjahu na forum ONZ Izrael kontynuował wojnę w Strefie Gazy, która doprowadziła do pogłębiającego się kryzysu humanitarnego i głodu Palestyńczyków. Izrael zaatakował też bezpośrednio Iran, kontynuował naloty m.in. na Jemen. Uderzył również w Katar, który jest sojusznikiem USA.
Doprowadziło to do nasilenia krytyki Izraela ze strony światowej opinii publicznej oraz coraz większej izolacji tego państwa na arenie międzynarodowej.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251.
Przeczytaj też:
Źródło: Sky News/PAP