'"Nauczka dla nas". Wojciechowski nie chce się podać do dymisji

- Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski powinien zakończyć swoją misję; będę go o to prosił, ale nie mam żadnego wpływu na to, czy on jest komisarzem, czy nie - powiedział ostatnio prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Wojciechowski nie zamierza jednak odchodzić ze stanowiska i nie zdecydował się podać do dymisji.

Nie jest to jedyna "decyzja odmowna", z którą mierzy się ostatnio prezes PiS. Mimo sprzeciwu partii mandat po Mariuszu Kamińskim zdecydowała się przyjąć Monika Pawłowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaczyński został zapytany we wtorek o obie sprawy, jak odbiera fakt, że jego wola w przypadku Moniki Pawłowskiej i komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego nie jest respektowana, odpowiedział: "Spokojnie".

- O ile mi wiadomo, nie chce się podać do dymisji. Pan Wojciechowski przyszedł do nas z ZSL-PSL. To dla nas nauczka, że od tych środowisk trzeba trzymać się z daleka - stwierdził Kaczyński pytany o sprawę przez reportera TVN24 Radomira Wita.

We wtorek wieczorem w Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wstąpieniu Moniki Pawłowskiej na wolne poselskie miejsce, w związku z wygaśnięciem mandatu Mariusza Kamińskiego.

- Myślę, że jestem przyszłą posłanką Prawa i Sprawiedliwości; liczę na to i będę bardzo zabiegać o to, żebym była przyjęta do klubu PiS - powiedziała Pawłowska Wirtualnej Polsce w środę.

Jej przyszłość w PiS jest jednak niepewna. - Nie ma 461 posła w Sejmie, to non est; nie istnieje - stwierdził Kaczyński.