NATO i Rosja podpisały Deklarację Rzymską


W trakcie obrad (PAP/EPA)

Przywódcy 19 państw NATO i Rosji podpisali we wtorek podczas rzymskiego szczytu deklarację, która daje Rosji równy głos na spotkaniach Sojuszu. Porozumienie nie daje jednak Moskwie prawa weta w decyzjach dotyczących akcji Sojuszu. Deklaracja Rzymska przewiduje również powołanie
nowej Rady NATO-Rosja, która jest ukoronowaniem transformacji stosunków między
dawnymi wrogami, przyspieszonej przez zamachy z 11 września.

Deklaracja Rzymska zakłada, że Rosja będzie mieć prawo głosu m.in. w kwestiach zwalczania terroryzmu, współpracy w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowych, możliwości prowadzenia wspólnie operacji pokojowych, przeciwdziałania rozprzestrzenianiu broni masowego rażenia, współpracy wojskowej i wspólnych działań w przypadku cywilnych sytuacji nadzwyczajnych, współpracy w zakresie koordynacji cywilnej i wojskowej kontroli powietrznej, kontroli zbrojeń i środków budowy zaufania.

Sekretarz generalny NATO, otwierając we wtorek szczyt NATO-Rosja, oznajmił, że przyjęcie Deklaracji w sprawie nowego forum współpracy między Rosją a NATO jest ukoronowaniem transformacji w stosunkach między dawnymi wrogami. Robertson podkreślił, że wszyscy oczekują od przywódców NATO i Rosji, aby porozumienie nie była tylko formalnością, lecz by nastąpiły po niej konkretne decyzje i działania.

Obraz
© Zaostrzone środki bezpieczeństwa (PAP/EPA - M. de Renzis)

Po wystąpieniu Robertsona, uczestników szczytu powitał premier Włoch Silvio Berlusconi. Podkreślił znaczenie faktu, że podpisanie Deklaracji ma miejsce na kilka miesięcy przed spotkaniem NATO w Pradze, na którym zaproszona ma być do Sojuszu kolejna grupa państw. Premier Włoch zwrócił też uwagę na znaczenie spotkania w Rzymie prezydentów Busha i Putina, zauważając że wszyscy pracowaliśmy, aby osiągnąć taki rezultat.

Prezydent USA George W. Bush podkreślił w swoim wystąpieniu poprzedzającym podpisanie porozumienia NATO-Rosja, że Rosja jest od tej chwili sojusznikiem Sojuszu. Dwaj dawni wrogowie są teraz partnerami - stwierdził Bush, którego zdaniem porozumienie NATO-Rosja pozwoli, by cała Europa była wolna i korzystała z pokoju.

Po podpisaniu Deklaracji Rzymskiej, przed Europą otwierają się perspektywy lepszej przyszłości - uważa Bush. Przyjęcie dokumentu określił jako historyczny krok w stronę szerokiego sojuszu między dwoma wrogami, którzy stali się partnerami.

Obraz
© Berlusconi, Bush i Robertson (PAP/EPA - G. Giglia)

Zdaniem prezydenta USA, deklaracja to kolejny krok na drodze do budowania Europy wolnej, demokratycznej i pokojowej. Według Busha, współpraca z Moskwą pozwoli odpowiedzieć z większą siłą na zagrożenie, jakim jest terroryzm. Rosja walczy z nami przeciwko wspólnemu wrogowi - powiedział amerykański prezydent.

Przemawiając na szczycie NATO-Rosja prezydent Rosji Władimir Putin podkreślił, że jeszcze niedawno takie spotkanie byłoby niemożliwe. Przypomniał wydarzenia z 11 września ub.r. i obchodzony 9 maja Dzień Zwycięstwa nad nazizmem.

Putin wyraził nadzieję, że podpisanie Deklaracji Rzymskiej (porozumienia o nowych stosunkach między Sojuszem a Moskwą) zostanie zrozumiane jako wyraz gotowości ze strony Rosji, aby zapewnić większe gwarancje wspólnego bezpieczeństwa. Rosja jest świadoma odpowiedzialności, jaką przyjmuje na siebie - powiedział Putin, dodając, że miejsce Rosji jest w Europie. Prezydent Rosji zaznaczył, że Deklaracja Rzymska jest podstawą, lecz nie jest cudownym lekarstwem.

Zdaniem prezydenta Aleksander Kwaśniewskiego, uczestniczącego w szczycie NATO-Rosja, Polska jest zainteresowana tym, by nowa formuła współpracy NATO z Rosją rozwijała się z korzyścią dla nas wszystkich. Polska jest członkiem Sojuszu, jest też sąsiadem Rosji, jesteśmy więc szczególnie zainteresowani tym, aby nowa formuła współpracy NATO i Rosji rozwijała się z korzyścią dla nas wszystkich; powodzenie tej współpracy leży w naszym interesie - powiedział Kwaśniewski.

Polski prezydent podkreślał, że nowa Rada stoi przed szansą osiągnięcia sukcesu, o ile jej istnienie będzie napełnione treścią i wzajemnym zaufaniem. Zdaniem Kwaśniewskiego, Sojusz Północnoatlantycki powinien zachować swoje dotychczasowego funkcje, strukturę i skuteczność sojuszu obronnego. Kwaśniewski dodał, że NATO pozostaje gwarantem obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w Europie, dlatego należy utrzymać dotychczasową formułę związków transatlantyckich Europy z Ameryką.

Duży fragment swojego wystąpienia Kwaśniewski poświęcił rozszerzeniu NATO. Na listopadowym szczycie Sojuszu w Pradze do członkostwa w NATO zaproszone zostaną nowe państwa spośród 10 kandydujących. Według prezydenta Polski, nowe poszerzenie ma wiele zalet i będzie sprzyjać stabilizacji na kontynencie.

Obecny na szczycie szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz nie obawia się, aby w nowej formule Rosja miała wpływ na decyzje Sojuszu, nie ponosząc jednocześnie za nie żadnej odpowiedzialności. Jeżeli coś w formule "20" zostanie uzgodnione, będzie to obowiązujące dla wszystkich. Nie można powiedzieć, że ktokolwiek, także Rosja, nie poniesie odpowiedzialności choćby w kategoriach własnego bezpieczeństwa - powiedział Cimoszewicz.

Dyplomaci w Kwaterze Głównej Sojuszu przestrzegają, że czas i praktyka pokażą, czy deklaracja o nowej współpracy z Moskwą spełni nadzieje sojuszników na trwałe związanie Moskwy z Zachodem i wciągnięcie do współpracy w takich dziedzinach jak walka z terroryzmem i rozprzestrzenianie broni masowego rażenia, przeciwdziałanie kryzysom czy reforma sił zbrojnych.

Odzywają się też głosy przestrzegające przed przekształceniem NATO - w związku z nowym porozumieniem z Rosją - z bloku wojskowego w strukturę na podobieństwo OBWE (Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie). (miz)

Wybrane dla Ciebie
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom