PolitykaNastępca Jolanty Szczypińskiej w Sejmie. Sprawa nie jest jednoznaczna

Następca Jolanty Szczypińskiej w Sejmie. Sprawa nie jest jednoznaczna

Jarosław Kaczyński powiedział, że na razie nie wiadomo, kto w Sejmie zajmie miejsce Jolanty Szczypińskiej, która zmarła 8 grudnia. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, nominacja nie jest oczywista. W tym kontekście pojawiają się dwa nazwiska.

Następca Jolanty Szczypińskiej w Sejmie. Sprawa nie jest jednoznaczna
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Anna Kozińska

- Kto wejdzie w jej miejsce... Jeszcze nie wiemy na pewno, kto to będzie - stwierdził w poniedziałek w rozmowie z Łukaszem Mężykiem w Radiu Koszalin prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według danych Państwowej Komisji następcą Jolanty Szczypińskiej w Sejmie powinien zostać Piotr Mariusz Karczewski. Według informacji Wirtualnej Polski to nie on prawodpodobnie zajmie miejsce Jolanty Szczypińskiej.

Karczewski w wyborach do Sejmu w 2015 roku uzyskał 5353 głosów. To nie wystarczyło, by dostał się do Sejmu, ale jednocześnie uzyskał najlepszy wynik z tych, którym się to nie udało. Miejsce w Sejmie mu się należy, ale ma zająć je inny polityk.

- Nowym posłem ma zostać Piotr Józef Muller. Partia twierdzi, że jego wybór będzie dla niej korzystniejszy. Są naciski na Karczewskiego, by nie przyjął mandatu - mówi w rozmowie z WP osoba blisko związana z pomorskimi politykami PiS. W wyborach w 2015 roku ma Mullera głosowało 5350 osób. Uzyskał o trzy głosy mniej od Karczewskiego, choć procentowo (w zestawieniu PKW - okręg 26) wypadli tak samo - 1,15 proc.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Karczewski nie jest zainteresowany mandatem posła, bo dopiero co wygrał w wyborach do sejmiku. - Pójść na kilka miesięcy do Sejmu... nie bardzo mu się to opłaca - usłyszeliśmy.

Sam Karczewski w rozmowie z nami powiedział, że już podjął decyzję, ale poinformuje o niej w odpowiednim czasie. - Czekam na dokumenty z Warszawy - stwierdził. I dodał, że został wybrany do sejmiku na kolejną kadencję i miał bardzo duże poparcie, więc ma zobowiązania wobec wyborców.

Co na to Muller? - Pierwszeństwo w objęciu mandatu ma pan Karczewski. Z tego co wiem, on się waha, bo niedawno objął mandat radnego wojewódzkiego. Kadencja w sejmiku trwa pięć lat, a do końca kadencji w Sejmie jeszcze 10 miesięcy. Jeżeli pan radny nie podejmie mandatu, to ja go przyjmę. Jestem ze Słupska, z tego samego miasta co pani Szczypińska - zadeklarował.

- Bycie wiceministrem mi nie przeszkadza. Będę zwracał się z prośbą o pozostawienie na stanowisku wiceministra w randze sekretarza stanu, a nie podsekretarza - tłumaczył.

Tu pojawia się wątek kolejnej zmiany. W ministerstwie może być tylko jeden sekretarz stanu. Więc jeśli Muller chciałby nim zostać, musiałby "zamienić się" z Piotrem Dardzińskim, który wówczas zostałby zdegradowany.

Dorobki kandydatów na posłów

Kim są potencjalni następcy Jolanty Szczypińskiej? Muller ma 29 lat i jest wiceministrem w resorcie Jarosława Gowina. Obecnie zajmowanego stanowiska w ministerstwie nauki i szkolnictwa wyższego nie mógłby łączyć z funkcją parlamentarzysty.

Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie studiował w ramach Kolegium Międzyobszarowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych. Od listopada 2015 do kwietnia 2017 był doradcą wiceprezesa Rady Ministrów, później dyrektorem Biura Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Od lutego 2017 był członkiem zespołu legislacyjnego przygotowującego projekt ustawy reformującej system nauki i szkolnictwa wyższego, a we wrześniu 2018 roku został powołany na przewodniczącego zespołu do spraw wdrażania reformy szkolnictwa wyższego i nauki.

Poza tym, że jest wiceministrem w resorcie, jest też członkiem Komitetu Stałego Rady Ministrów oraz Komitetu Społecznego Rady Ministrów.

Karczewski to z kolei absolwent Wydziału Mechanicznego Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie. Ukończył też studia podyplomowe m.in. z zakresu handlu zagranicznego na Uniwersytecie Gdańskim oraz z zakresu ubezpieczeń gospodarczych na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Pracował w Polskiej Żegludze Morskiej, a także Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń. Był dyrektorem inspektoratu PZU w Kościerzynie, Tczewie i Iławie. A także wojewodą pomorskim.

Ma też za sobą pracę jako społeczny doradca szefa Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Gdańsku, Pomorskiego Komitetu Monitorującego Fundusze Europejskie, a także jako członek Polsko-Rosyjskiej Rady ds. Współpracy Regionów RP z Regionem Sankt Petersburg. W 2018 roku utrzymał mandat radnego sejmiku, który uzyskał w 2014 roku.

"Wyjątkowa posłanka"

Przypomnijmy, że Jolanta Szczypińska zmarła 8 grudnia. W poniedziałek odbył się pogrzeb posłanki, miał charakter oficjalny. W uroczystościach wzięli udział między innymi politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezes Jarosław Kaczyński. Pojawił się też prezydent Andrzej Duda z małżonką.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (194)