Najtragiczniejsza lawina w Polsce
Największa lawina w historii polskich gór
Lawina w Karkonoszach zabiła 19 osób
Gwałtowne ocieplenie w górach spowodowało, że nagle wzrósł ciężar śniegu. W Tatrach w wielu miejscach ryzyko lawin jest duże. Przypominamy największą tragedię lawinową w Polsce. 20 marca 1968 roku masa śniegu, która zeszła w Białym Jarze w Karkonoszach, pogrzebała żywcem 19 osób.
Tak opisuje zdarzenie Włodzimierz Kalicki: "Jest 10. rano. Niebo bezchmurne. Promienie słoneczne skrzą się na świeżym, śnieżnym puchu, pokrywającym zaspy na poboczach ulic. W drugiej połowie marca to nieczęsty widok w Karpaczu, ale przed tygodniem spadło w Karkonoszach wyjątkowo dużo śniegu.
Z Domu Zagranicznej Turystyki Młodzieżowej wychodzi kilkunastu turystów. To młodzi przodownicy pracy z okręgu kujbyszewskiego w Związku Radzieckim, robotnicy i nauczyciele. Wyjazd na dwa tygodnie do Polski jest nagrodą za wybitne wyniki w pracy. Cała grupa z ZSRR liczy 28 osób, w tym 19 dziewcząt. W Karpaczu są od dwóch dni. Dziś radziecka wycieczka podzieliła się na dwie grupy - jedna wybrała zwiedzanie miasta, druga, nieco większa, postanowiła iść w góry".
Przedstawiamy fragmenty książki "Zdarzyło się" (wyd. Znak Horyzont) Włodzimierza Kalickiego. Autor przez lata tworzył swoją prywatną kronikę dziejów świata, wyszukując na przestrzeni stuleci, a nawet tysiącleci wydarzenia interesujące, przełomowe i dramatyczne - i opisując je tak, jak nikt przed nim tego nie zrobił.
(evak)
Na zdjęciu: akcja ratunkowa po zejściu lawiny w 1968 roku w Karkonoszach.