"Nagranie jest prawdziwe". Zembaczyński komentuje ujawnione taśmy
Witold Zembaczyński odniósł się w serwisie X do opublikowanego nagrania, w którym wiceminister Marcin Romanowski rozmawia z prokuratorem Jakubem Romelczykiem. Poseł KO opublikował zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia ws. odmowy wszczęcia śledztwa.
"Nagranie Suwerennej Polski z prokuratorem na telefon ujawnione przez Kamila Dziubkę jest prawdziwe. Wykonano polecenie Marcina Romanowskiego i utopiono moje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa #exbono, oto dowód" - napisał w serwisie X Zembaczyński.
W piątek prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił prokuratora PK Jakuba Romelczyka na pół roku, do 24 listopada 2024 r. - poinformowała rzeczniczka PG. Prok. Romelczyk pojawił się w ujawnionym w czwartek stenogramie nagrania zarejestrowanego przez b. dyrektora z Funduszu Sprawiedliwości.
"Treść zarejestrowanej rozmowy telefonicznej, w której prok. Romelczyk przesądza o sposobie zakończenia postępowania zarejestrowanego w prokuraturze przed przeprowadzeniem w tej sprawie czynności sprawdzających i podjęciem decyzji merytorycznej, wskazuje na możliwość popełnienia przez niego deliktu dyscyplinarnego w postaci uchybienia godności urzędu" - zaznaczyła prok. Adamiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mraz kluczowy ws. Funduszu Sprawiedliwości
Portal Onet napisał w czwartek, że "Mraz przez niemal dwa lata nagrywał kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry". Ujawnił też stenogram jednego nagrania - rozmowy ówczesnego wiceszefa MS Marcina Romanowskiego z ówczesnym warszawskim prokuratorem regionalnym Jakubem Romelczykiem. "Romanowski i Romelczyk ustalają taktykę dotyczącą zawiadomienia, jakie na Zbigniewa Ziobrę 2022 r. złożył w prokuraturze poseł KO Witold Zembaczyński" - pisał Onet.
Mraz, dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w latach 2020-2022, jest jednym z podejrzanych w tym śledztwie. "Złożył bardzo obszerne wyjaśnienia, które poddano analizie i weryfikacji".
Mraz zabrał głos w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości w środę w Sejmie na posiedzeniu zespołu ds. rozliczeń PiS. W czwartek Prokuratura Krajowa potwierdziła, że były dyrektor usłyszał w tej sprawie zarzuty. W komunikacie podkreślono jednak, że złożył on "bardzo szerokie wyjaśnienia".
Źródło: Twitter/PAP/Onet/Wiadomości WP