Polska dostanie zgodę? Naciskają na Bidena

Dwupartyjni liderzy amerykańskiej Komisji Helsińskiej wzywają prezydenta Bidena, by zezwolił Polsce – sojusznikowi z NATO – na rozszerzenie swojej obrony powietrznej nad Ukrainą, aby mogła przechwytywać rosyjskie rakiety w ramach samoobrony - wynika z listu, do którego dotarł portal The Hill.

Polskie myśliwce F-16 biorące udział w natowskiej misji Baltic A
Polskie myśliwce F-16 biorące udział w natowskiej misji Baltic A
Źródło zdjęć: © East News | Lithuanian Ministry of National Defense
Mateusz Czmiel

31.10.2024 | aktual.: 31.10.2024 07:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przewodniczący komisji, Joe Wilson (R-S.C.), oraz jej wiceprzewodniczący, Steve Cohen (D-Tenn.), skierowali do Bidena prośbę o "udzielenie Polsce zgody na przechwytywanie i neutralizowanie rakiet nad Ukrainą, zwłaszcza tych, które mogą naruszyć polską przestrzeń powietrzną".

Doniesienia te skomentował szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, który napisał na portalu X: "Miło, gdy zarówno Republikanie, jak i Demokraci popierają polską propozycję".

Polska dąży do wykorzystania swojego systemu obrony powietrznej i ewentualnego jego rozszerzenia, co chroniłoby polskie niebo przed rosyjskimi rakietami, a także wspierało Ukrainę - pisze The Hill.

Rakieta spadła na Przewodowo

Portal przypomina, że w listopadzie 2022 podczas intensywnych rosyjskich ataków rakietowych na Ukrainę, jedna z rakiet, będąca najprawdopodobniej rakietą ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, spadła na wieś Przewodów, niedaleko granicy z Ukrainą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W wyniku tego tragicznego zdarzenia zginęło dwóch polskich rolników. Śledztwo wykazało, że był to przypadkowy incydent wynikający z działań obronnych Ukrainy przeciwko rosyjskim atakom.

Minister spraw zagranicznych Polski, Radosław Sikorski, zaproponował ten plan we wrześniu w wywiadzie dla "Financial Times".

Sekretarz stanu Antony Blinken potwierdził wtedy, że sprawa jest omawiana w gronie sojuszników NATO, jednak ówczesny sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, odrzucił propozycję, obawiając się, że może to wciągnąć NATO do konfliktu.

Obecny sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, który objął funkcję w październiku, jeszcze nie odniósł się do tej kwestii, a NATO nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz.

Zamknięcie przestrzeni powietrznej Ukrainy przed rosyjskimi rakietami jest jednym z największych wyzwań trwającej od lutego 2022 roku wojny.

Mimo że Stany Zjednoczone i ich partnerzy wysyłają systemy obrony powietrznej na Ukrainę, coraz częstsze ataki – zwłaszcza na zachodnie obszary kraju przy granicy z państwami NATO – wyczerpują zasoby i zwiększają niestabilność w regionie.

Politycy obu partii krytykują administrację Bidena, twierdząc, że opóźnia dostawy wojskowe na Ukrainę, aby uniknąć eskalacji konfliktu z Rosją. Administracja zakazała także Ukrainie wykorzystywania amerykańskiego uzbrojenia do ataków na głębokie terytorium rosyjskie, obawiając się, że Putin użyłby tego jako pretekstu do ataków na sojuszników NATO.

Wzywają do udzielenia Polsce zgody

Krytycy twierdzą jednak, że to ostrożne podejście jedynie rozzuchwala Putina, który prowadzi kampanię "szarej strefy" przeciwko sojusznikom NATO, kontynuując nielegalną wojnę przeciwko Ukrainie.

"Pomimo stałej eskalacji ze strony Rosji – obejmującej naruszenia przestrzeni powietrznej, ataki na kluczową infrastrukturę oraz próby destabilizacji instytucji demokratycznych – wciąż wahamy się przed stanowczą konfrontacją z tymi zagrożeniami, co pozwala Rosji na prowadzenie wojny przeciwko sojuszowi praktycznie bez konsekwencji" - piszą Wilson i Cohen.

"W tym kontekście, wniosek Polski o możliwość przechwytywania i neutralizowania rakiet nad Ukrainą jest zarówno konieczny, jak i pilny jako wsparcie dla Ukrainy oraz zabezpieczenie dla państw na granicy NATO" - dodano w liście.