Motocyklista przekroczył o 147 km/h dozwoloną prędkość
Pędził w terenie zabudowanym z zawrotną prędkością. Jest weekendowym rekordzistą. 26-letni motocyklista przekroczył prędkość aż o 147 km/h. Okazało się, że miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Motocyklista w niedzielę pędził przez Brzostek na Podkarpaciu. Policyjny radar na ul. 11 Listopada pokazał 197 km/h. Jak czytamy na stronie podkarpackiej policji, 26-letni kierowca nie zatrzymał się na wezwanie policji, przyspieszył i zaczął uciekać.
Rozpoczęto pościg za motocyklistą.
Uciekinier zjechał na stację paliw kilkaset metrów dalej. Tam udało się go zatrzymać. Był nim 26-letni mieszkaniec Sieklówki. Podczas interwencji okazało się, że mężczyzna ma już zakaz sądowy kierowania motocyklami.
26-latek został ukarany mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa poza drogą publiczną na kwotę 500 zł. Mieszkaniec Sieklówki odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę, jak również za uszkodzenie audi, o które oparł swój motocykl.
Dodatkowo motor nie miał aktualnych badań technicznych i był niedopuszczony do ruchu.
To nie jedyny pirat drogowy, jakiego zatrzymano w weekend na terenie powiatu dębickiego. Za przekroczenie prędkości prawo jazdy straciło jeszcze czterech kierowców.
Grożono rodzinie posła. Kamil Bortniczuk szczerze o swojej reakcji