Trwa ładowanie...
ddlcmyy
Mobilizacja Rosjan. Ekspert o sytuacji w Donbasie: to bardzo niebezpieczny sygnał

Mobilizacja Rosjan. Ekspert o sytuacji w Donbasie: to bardzo niebezpieczny sygnał

Rosja w poniedziałek (18 kwietnia) rozpoczęła wielką ofensywę na wschodzie Ukrainy. Po nieudanym szturmie na Kijów, Kreml postawił sobie za cel zdobycie wschodniej Ukrainy oraz utworzenie korytarza od Donbasu, aż po Krym. Czy trwające walki w Donbasie mogą być, jak twierdzą władze ukraińskie, punktem kulminacyjnym tej wojny? - Trwa rozszerzenie ofensywy rosyjskiej na kilku kierunkach. W kolejnych dniach ukraińskie siły będą atakowane w sposób znaczący przez skoncentrowane siły Rosjan. Rzeczywiście mamy do czynienia z bitwą o Donbas, ale tak naprawdę bitwą tej fazy wojny, która będzie decydowała o bezpieczeństwie Ukrainy w szerszej perspektywie — powiedział w programie WP Newsroom dr Jacek Raubo z Defence24. Jeśli chodzi o przygotowanie obydwu stron do tej konfrontacji, to zdaniem dr Raubo, Ukraina i Rosja muszą podchodzić elastycznie do swoich rezerw i zaopatrzenia. Rosjanie starają się ograniczyć swoje błędy, których popełnili bardzo wiele na północy Ukrainy, gdy próbowali zdobyć stolicę. Bardzo ważne w kontekście możliwości obrony ze strony Ukrainy jest wsparcie z Zachodu. Gość programu pytany był, dlaczego uważa mobilizowanie społeczeństwa rosyjskiego za ''bardzo niebezpieczny sygnał''. - Rosjanie prezentowali agresję jako ''specjalną operację'', ponieważ miała ona się toczyć spontanicznie do zwykłego życia obywateli rosyjskich. [...] Dzisiaj, jeżeli dąży się do zwiększenia nasycenia takich pojęć jak ''wojna'', ''agresja'', ''zagrożenie'', to jest możliwość mobilizowania np. rezerwistów – podkreślił dr Raubo. - Rezerwy Rosji są słabo wyszkolone, mogą w ogóle nie chcieć walczyć, rzucani w roli mięsa armatniego, ale daje to niestety możliwości kontynuowania działań, więc rzeczywiście ta bitwa może warunkować tę fazę wojny, ale nie musi warunkować zwycięstwa — podsumował ekspert Defence24.

ddlcmyy
ddlcmyy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj