Mieszkanka Buczy przeżyła masakrę. Męża pochowała "w butach i spodniach, bo widać, że był torturowany"
Jedna z mieszkanek Buczy, która przeżyła masakrę ze strony rosyjskich żołnierzy, szukała zaginionego męża. Dopiero sąsiadka powiedziała jej, żeby zajrzała do piwnicy, bo w środku leżą dwa ciała. - Poznałam go po butach i spodniach - powiedziała dziennikarzom.
04.04.2022 | aktual.: 04.04.2022 13:23
Podkijowska Bucza od pierwszych dni inwazji na Ukrainę była miejscem szczególnie ciężkich walk z rosyjskimi wojskami próbującymi okrążyć stolicę. Żołnierze agresora utrudniali albo wręcz uniemożliwiali ewakuację miejscowej ludności. W mieście szybko skończyła się żywność, woda i prąd. Chcąc schronić się przed terrorem, mieszkańcy koczowali w piwnicach swoich domów przez wiele dni.
W niedzielę 3 kwietnia internet obiegły zdjęcia i nagrania miasta, które w końcu zostało odbite przez ukraińskich żołnierzy. Odkryto wówczas masowy grób, w którym - jak podał burmistrz Buczy Anatolij Fedoruk - są ciała ponad 300 zamordowanych mieszkańców..
Czytaj także: Szwedzki profesor: Rusza polowanie na Rosjan
Część ofiar miała związane za plecami ręce, a większość została zastrzelona poprzez strzał w tył głowy". Opinia międzynarodowa natychmiast nazwała wydarzenie ludobójstwem, której dopuścili się żołnierze Putina.
Prezydent Zełenski o Rosjanach odpowiedzialnych za masakrę w Buczy: Zasługują tylko na śmierć po tym, co zrobili
Z dziennikarzami agencji Reutera rozmawiała jedna z mieszkanek Buczy. - Szukałam mojego męża przez kilkanaście dni. W końcu sąsiadka powiedziała mi, żebym zajrzała do piwnicy, bo w środku leżą dwa ciała. Powiedziała, że tam może być mój mąż. Poznałam go po butach i spodniach. Na głowie miał ranę postrzałową, a ciało miał okaleczone. Widać, że był torturowany - przyznała przez łzy.
- Na naszej ziemi było skoncentrowane zło: zabójcy, kaci, gwałciciele, szabrownicy, którzy nazywają siebie armią. I którzy zasługują tylko na śmierć po tym, co zrobili - skomentował prezydent Wołodymyr Zełenski zbrodnie, jakich dopuścili się rosyjscy żołnierze na mieszkańcach Buczy.
Czytaj także: Światowa awantura? "Putin będzie chciał wyjść z twarzą"
Źródło: TVN24 / Reuters