PolskaMieszkańcy Gorzyc boją się trzeciej fali

Mieszkańcy Gorzyc boją się trzeciej fali

Powodzianie z gminy Gorzyce, która dwukrotnie została zalana przez wodę w tym roku, boją się trzeciej fali powodzi. Obawy rodzi sytuacja pogodowa na Podkarpaciu - gwałtowne burze i ulewy oraz podwyższony stan wód w rzekach.

Mieszkańcy Trześni w gminie Gorzyce z niepokojem patrzą na nienaprawione do tej pory wyrwy w wałach na rzece Trześniówce i na Wiśle. Niektórzy nie widzą sensu dalszego remontowania domów po poprzednich zalaniach. Zmarnowaliby tylko pieniądze.

Część z mieszkańców chce na zawsze opuścić tereny zalewowe. Mieszkańcy denerwują się bezczynnością władz i przekonują, że gdyby mieli możliwość, przenieśliby się na tereny położone wyżej. Najchętniej zamieszkaliby w Sandomierzu, bo tam mają pracę, ale ceny mieszkań w mieście bardzo wzrosły.

Wójt gminy Gorzyce Marian Grzegorzek zapewnia, że obawy co do trzeciej fali powodzi są nieuzasadnione, a zniszczone wały przeciwpowodziowe są naprawiane. Wójt jest całkowicie spokojny o bezpieczeństwo mieszkańców, bo wał na Wiśle jest umocniony, a wyrwy na Trześniówce także będą szybko zabezpieczone.

Jednak ostateczny termin wykonania naprawy wałów firma budowlana wyznaczyła na koniec września. Gmina Gorzyce w województwie podkarpackim była jednym z regionów najbardziej poszkodowanych przez powódź.

powódźpomocstrach
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)