To może nie spodobać się Łukaszence. Zdecydowana reakcja USA [RELACJA NA ŻYWO]
23.03.2023 | aktual.: 24.03.2023 21:39
Piątek to 394. dzień rosyjskiej inwazji. Amerykański resort finansów ogłosił w piątek nałożenie sankcji na trzy podmioty i ośmiu urzędników z Białorusi, w tym producenta ciężarówek BiełAZ, Mińską Fabrykę Samochodów (MAZ) oraz prezydencki samolot Alaksandra Łukaszenki. "Autorytarny reżim Łukaszenki polega na przedsiębiorstwach państwowych, by generować znaczące przychody, które umożliwiają dokonywanie represyjnych działań przeciwko Białorusinom" - uzasadniał decyzję w oświadczeniu podsekretarz finansów USA Brian Nelson. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Niezależny rosyjski serwis Ważnyje Istorii podał, że szef okupacyjnej administracji Krymu Siergiej Aksjonow powołał na półwyspie własną firmę najemniczą o nazwie "Konwój". Oto, co wiadomo o tej tajemniczej organizacji.
- - W ślad za tą bronią, którą przekazaliśmy Ukrainie otrzymamy od Unii Europejskiej rekompensatę - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Ile otrzyma Polska?
- Rosjanie próbują otoczyć kolejne miasto - tym razem Awdijiwkę. Służby ostrzegają, że powtarza się tam krwawy scenariusz z Bachmutu. Innego zdania są gen. Mirosław Różański i dr Andrzej Milczanowski.
- Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, opublikował wideo, które pokazuje zniszczenie rosyjskiego okrętu "Saratow" w Berdiańsku.
Przedstawiciele misji ONZ na Ukrainie nie poruszali na spotkaniach z nami kwestii obchodzenia się z rosyjskimi jeńcami wojennymi przez stronę ukraińską - oświadczył w piątek ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec. Zapewnił, że Kijów przestrzega konwencji genewskich.
Rzecznik skomentował w ten sposób raport o traktowaniu jeńców wojennych przedstawiony w Kijowie przez szefową misji ONZ na Ukrainie Matildę Bogner. Misja oświadczyła, że posiada dane o straceniu 25 jeńców rosyjskich i 15 ukraińskich.
Siły ukraińskie przygotowują kontrofensywę - potwierdził w piątek doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak w rozmowie z włoską agencją Ansa. Podkreślił też, że Ukraińcy nie wycofają się z Bachmutu.
Przedstawiając sytuację na froncie, Podolak poinformował: "trwają dość intensywne batalie na wszystkich kierunkach. Jednocześnie my prowadzimy ważną misję, eliminujemy resztki sił rosyjskich, które jeszcze są w stanie walczyć".
- Ale gromadzimy także nasze zasoby i kompletujemy nowe brygady do kontrofensywy - dodał doradca ukraińskiego prezydenta.
Zaznaczył, że analizowane są "scenariusze przewidziane przez sztab". - Szykujemy się dwojako: z jednej strony bronimy się, a z drugiej przygotowujemy się do kontrofensywy - podkreślił Mychajło Podolak, cytowany przez Ansę.
W piątek zginął kolejny żołnierz Ukrainy — obywatel Polski, a dwóch, kilka dni temu rannych, wciąż jest w stanie poważnym - przekazał w piątek w mediach społecznościowych minister w KPRM Michał Dworczyk.
Dworczyk zaznaczył, że tych dwóch rannych żołnierzy - także polskich obywateli - jest w stanie, który uniemożliwia obecnie ich transport.
Tego jeszcze nie grali. Australia dostarczy Siłom Zbrojnym Ukrainy jednorazowe drony z tektury. Setka takich urządzeń ma trafiać na Ukrainę co miesiąc. Dron może podnieść od 3 do 5 kg, przenosić ładunek przez 1-3 godziny (w zależności od jego wagi), a zasięg jego lotu wynosi od 40 do 120 km.
W czwartek Słowacja poinformowała, że przekazała już Ukrainie cztery myśliwce Mig-29. W planach Bratysława ma dostarczenie kolejnych dziewięciu maszyn tego typu Kijowowi. Dziś do sprawy ustosunkowała się Rosja.
Rosyjska Federalna Służba Współpracy Wojskowo-Technicznej - organ odpowiedzialny za współpracę z militarnymi kontrahentami Kremla - nazwała przekazanie przez Słowację Ukrainie Mig-ów “nieprzyjaznym krokiem i naruszeniem zobowiązań międzynarodowych”.
"Jest to kolejne rażące naruszenie przez stronę słowacką zobowiązań międzynarodowych dotyczących reeksportu broni i sprzętu wojskowego produkcji rosyjskiej" - podała FSMTC w oświadczeniu.
"Uważamy te działania Słowacji za nieprzyjazny akt przeciwko Federacji Rosyjskiej, mający na celu zniszczenie stosunków dwustronnych" - czytamy w komunikacie cytowanym przez rosyjską agencję Interfax.
Rosjanom chodzi umowę z 1997 roku, zgodnie z którą Słowacja przed przekazaniem maszyn rosyjskiej produkcji powinna skonsultować się z Moskwą.
Duński okręt wojenny, szwedzka korweta patrolowa i szwedzki samolot zwiadowczy znajdowały się w pobliżu gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim na krótko przed eksplozjami we wrześniu 2022 roku – podaje brytyjski dziennik “The Times”, powołując się na duńskie ekspertyzy.
Według informacji uzyskanych przez dziennikarzy, cztery dni przed wybuchami duński patrolowiec, który monitoruje aktywność rosyjskich statków na Bałtyku, niespodziewanie zboczył z kursu. Po raz pierwszy od kilku lat statek okrążył wyspę Bornholm, po czym zatrzymał się na pół godziny, wyłączył transpondery i zniknął z radarów.
Niedaleko miejsca, gdzie zatrzymał się duński statek, w ciągu kilku minut zaczął krążyć szwedzki samolot zwiadowczy, a później w okolicy pojawiła się szwedzka korweta.
Niemcy, Szwecja i Dania prowadzą śledztwo w sprawie eksplozji gazociągu.
Ukraiński producent silników Motor-Sich przez lata lat współpracował z objętymi sankcjami firmami irańskimi. Silniki lotnicze AI-9 i TV3-117 były sprzedawane firmom irańskim, m. in. tej, która produkuje drony Shahed. Tak - to te same, które spadają teraz na ukraińskie miasta. O sprawie szerzej pisze serwis Radia Swoboda.
Rosyjska wyrzutnia rakiet Grad została celnie trafiona.
- Niemcy powinny wysyłać więcej broni, więcej amunicji i więcej pieniędzy na Ukrainę, ponieważ są zdecydowanie najbogatszym i największym krajem Unii - powiedział premier RP Mateusz Morawiecki w rozmowie z portalem informacyjnym Politico po zakończonym w piątek szczycie Rady Europejskiej w Brukseli.
Szef polskiego rządu zastrzegł, że nie atakuje RFN, lecz jedynie "stwierdza oczywistość".
Ukraiński dron Leleka-100 zdołał dwukrotnie uniknąć trafienia przez rosyjska obronę przeciwlotniczą.
Uderzenia artyleryjskie ukraińskiej 92 Brygady Zmechanizowanej przy użyciu pocisków precyzyjnych Excalibur na rosyjskie anteny i punkt walki elektronicznej/wywiadu.
Z kolei Departament Stanu wydał zakaz wjazdu do USA 14 urzędnikom reżimu Łukaszenki, odpowiedzialnym za "politykę zastraszania odważnych Białorusinów, korzystających ze swoich praw człowieka i fundamentalnych swobód".
- Stany Zjednoczone będą kontynuować nakładanie kosztów na reżim i tych, którzy go wspierają, za ich represje wobec narodu białoruskiego i za trwające wsparcie reżimu dla niesprowokowanej i nielegalnej wojny Rosji przeciwko Ukrainie - oświadczył sekretarz stanu Antony Blinken.
Amerykański resort finansów ogłosił w piątek nałożenie sankcji na białoruski reżim Aleksandara Łukaszenki.
"Autorytarny reżim Łukaszenki polega na przedsiębiorstwach państwowych, by generować znaczące przychody, które umożliwiają dokonywanie represyjnych działań przeciwko Białorusinom" - oznajmił w oświadczeniu podsekretarz finansów USA Brian Nelson.
Działania podjęte przez administrację USA w przeddzień białoruskiego Dnia Wolności - i podczas wizyty w USA liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej - skupione są przede wszystkim na dwóch państwowych fabrykach samochodów ciężarowych, BiełAZ i MAZ, należących do największych firm na Białorusi oraz ich dyrektorów. Obie podlegają już sankcjom UE i Kanady.
Dodatkowo restrykcje nałożono na siedmiu nowych członków białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej, a także na prezydencki Boeing 737 używany przez Łukaszenkę i jego rodzinę.
W wypadku samolotu, sankcje dotkną Łukaszenkę o tyle, że nie będzie mógł amortyzować i naprawiać Boeinga u amerykańskiego producenta.
Na okupowanych terenach Ukrainy Rosjanie zagarnęli ponad 1000 firm - od fabryk i przedsiębiorstw rolnych po apteki. Pod osłoną armii odbywa się szabrownictwo i przejmowanie firm - podał w piątek rosyjski niezależny serwis Nowaja Gazieta. Jewropa (NGJ).
"Na okupowanych przez Federację Rosyjską terytoriach Ukrainy odbywa się przejmowanie własności na wielką skalę: agroholdingi, fabryki i kopalnie przechodzą pod kontrolę Rosjan" - informuje serwis.
Spośród 1150 firm z okupowany miast (m.in. Melitopola, Mariupola, Berdiańska, Lisiczańska), zarejestrowanych obecnie jako podmioty rosyjskie, 80 proc. figuruje w ukraińskim rejestrze podmiotów prawnych. Oznacza to, że zostały założone przed inwazją rosyjską, a pod jurysdykcją Rosji znalazły się po wkroczeniu armii okupacyjnej.
"Nowymi właścicielami ukraińskich biznesów są zwykle Rosjanie. Najczęściej przedsiębiorcy z Moskwy, obwodu rostowskiego i Krymu" - czytamy w serwisie NGJ.
Nowi właściciele rzadko są wskazywani w oficjalnych rejestrach. Spośród 1000 firm działających w okupowanych miastach ukraińskich tylko 260 podało nazwisko właściciela. - Przedsiębiorcy chcą w ten sposób uniknąć sankcji - powiedział dziennikarzom Ilja Szumanow z organizacji Transparency International. Przypomniał on, że Rosjanie stosowali tę metodę po aneksji Krymu.
Premier Włoch Georgia Meloni zablokowała sprzedaż włoskiej firmy Tecnologia Intelligente firmie Nebius, która jest powiązana z Federacją Rosyjską. Nebius jest finansowany przez Yandex, rosyjskiego giganta technologicznego powiązanego z Kremlem.
W Sewastopolu na Krymie słychać było eksplozję i odgłosy strzelaniny – informuje ukraińska agencja Ukrinform, powołując się na lokalne kanały na Telegramie.
Według kanału Krymu Realii, w pobliżu szkoły wojskowej nad Zatoką Strzelecką w Sewastopolu słychać było strzały z broni automatycznej. Bardzo głośny wybuch słyszano natomiast w okolicach plaży Omega.
“W niektórych mieszkaniach aż zadrżały szyby w oknach. Rosyjskie władze na razie milczą o sprawie” - czytamy we wpisie Krymu Realii.
Żołnierz armii tzw. separatystów z Donieckiej Republiki Ludowej wyposażony w chiński "karabin" Texin C-UAS do zwalczania dronów.
W Sewastopolu na okupowanym Krymie znów było słychać eksplozje.
W okupowanym Berdiańsku na południu Ukrainy Rosjanie przekształcili wszystkie zakłady medyczne i sanatoria w szpitale dla swych rannych wojskowych - poinformował w piątek przedstawiciel wojskowych służb prasowych Ukrainy Ołeksij Dmytraszkiwski.
- Rosjanie zwożą tam poszkodowanych i ciężko rannych - powiedział Dmytraszkiwski ukraińskiej telewizji Espreso.
Dodał, że według informacji strony ukraińskiej szpitale w Berdiańsku pilnie potrzebują leków.
- W rosyjskich mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że rannych wojskowych rosyjskich nie ma czym leczyć. W związku z tym wśród rannych Rosjan panuje duża śmiertelność - powiedział Dmytraszkiwski.