Miedwiediew w panice? Uderzył w zachodnich liderów

Ostatnie wystąpienia zachodnich przywódców wywołały paniczną reakcję Dmitrija Miedwiediewa. Były rosyjski prezydent i premier w obraźliwych słowach uderzył m.in. w prezydenta Francji, który mówił niedawno o możliwości wysłania żołnierzy do Ukrainy.

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew
Źródło zdjęć: © East News | MIKHAIL KLIMENTYEV
Rafał Mrowicki

28.02.2024 | aktual.: 28.02.2024 11:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Były rosyjski prezydent i premier, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew po raz kolejny opublikował obraźliwy wpis uderzający w Zachód. Zareagował na słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który oznajmił, że rozmawiał z zachodnimi przywódcami o możliwości wysłania żołnierzy do Ukrainy.

"Seryjni klauni, którzy nigdy nie przepracowali ani jednego dnia w służbie cywilnej, kontrolują działania żołnierzy i kontrolują życie milionów nieszczęsnych ludzi, wysyłając ich na pewną śmierć" - napisał na Telegramie Dmitrij Miedwiediew.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miedwiediew obrażał również władze Niemiec, które określił jako "kraj pokonanego faszyzmu", który domaga się wystrzału rakiet "do neonazistowskich potomków".

Miedwiediew w dalszej części swojego wpisu uderzył w zachodnich polityków - szefową Komisji Europejskiej, premiera Belgii i premiera Kanady - którzy odwiedzili Kijów w drugą rocznicę rosyjskiej napaści. Określił ich wizytę jako "teatralną", która ma na celu "odwrócenie uwagi własnego elektoratu od problemów" by "po raz kolejny wylizać but amerykańskiemu właścicielowi w służalczej egzaltacji".

"Drobni spadkobiercy Bonapartego, przymierzając oderwane dwieście lat temu złote epolety, żądni zemsty na skalę napoleońską, niosą ze sobą gwałtowną i niezwykle niebezpieczną zamieć związaną z lądowaniem wojsk poszczególnych państw NATO w Kijowie, a także o nowych broń do uderzenia w Rosję" - napisał Miedwiediew.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainieukrainarosja