Miedwiediew podgrzał emocje. Trump musiał mu przypomnieć o triadzie atomowej USA

Dmitrij Miedwiediew ponownie zagroził Zachodowi użyciem broni atomowej. Dotychczas NATO ignorowało jego słowa. Tym razem Donald Trump postanowił zagrać w grę Rosjanina i ogłosił rozlokowanie okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi w "odpowiednich regionach".

Dmitrij Miedwiediew sprowokował Donalda TrumpaKolejną wypowiedzią o użyciu broni atomowej Dmitrij Miedwiediew sprowokował Donalda Trumpa
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Sławek Zagórski

Miedwiediew, były prezydent i premier, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, obsadził się w roli "grożącego dyżurnego" Kremla. Straszakiem, po który sięga niezmiennie od początku wojny w Ukrainie, jest użycie przez Rosję broni atomowej.

W 2022 roku robił to trzykrotnie, gdy Ukraińcy zaczęli przejmować inicjatywę na froncie. Groźby - również trzykrotnie - powtórzy rok później, gdy chciał powstrzymać Zachód przed dalszą pomocą Ukrainie. W zeszłym roku dołożył kolejny powód użycia "atomu" wobec USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Ukrainy: jeśli Kreml straci okupowane terytoria, które uważa za integralną część Federacji.

Przekaz za każdym razem sprowadzał się do tego, że "Rosji pozostaje coraz mniej opcji innych niż bezpośredni konflikt z NATO". I choć kolejne groźby Miedwiediewa robiły na adresatach coraz mniejsze wrażenie, to Rosjanin konsekwentnie je powtarza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zwykle tchórzy". Oto, dlaczego Trump skrócił termin Rosji

Pod koniec lipca nawiązał do doktryny "Dead Hand", pochodzącej jeszcze z czasów ZSRR, sugerując, że Rosja nie zawaha się przed automatyczną odpowiedzią nuklearną, nawet jeśli kierownictwo państwowe zostanie wyeliminowane.

Tym razem na odpowiedź nie czekał długo. Na platformie mediów społecznościowych Truth Social Donald Trump ogłosił: "W związku z wysoce prowokacyjnymi wypowiedziami byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa zleciłem ustawienie dwóch podwodnych okrętów atomowych w odpowiednich regionach, na wszelki wypadek, gdyby te nierozsądne i podżegające wypowiedzi okazały się czymś więcej niż tylko słowami".

Słowa Trumpa to w zasadzie jedynie retoryka, bo USA mają już rozmieszczone okręty podwodne gotowe do działania, podobnie, jak i inne elementy atomowej triady, które są w ciągłej gotowości.

W odpowiedzi na wpis Trumpa rosyjskie MSZ poinformowało, że nie będzie już przestrzegać memorandum na rozmieszczenie rakiet średniego i krótkiego zasięgu. Miedwiediew, który sprowokował sytuację, stwierdził, że to "wynik antyrosyjskiej polityki NATO" i dodał, że nie jest to ostatni ruch Rosji.

Atomowe odstraszanie

Atomowa triada odstraszania to podstawa strategicznej polityki nuklearnej Stanów Zjednoczonych, jak i innych mocarstw jądrowych. Opiera się na trzech równorzędnych filarach, które mają zagwarantować, że w razie ataku, przeciwnik nigdy nie będzie w stanie całkowicie zniszczyć potencjału odwetowego.

Pierwszym elementem są lądowe międzykontynentalne pociski balistyczne (ICBM, Intercontinental Ballistic Missiles) umieszczone w silosach na terytorium USA. To one zapewniają szybki, masowy i przewidywalny odwet w razie wojny jądrowej. Drugim filarem jest komponent powietrzny, czyli bombowce strategiczne zdolne do przenoszenia bomb grawitacyjnych i pocisków manewrujących z głowicami jądrowymi. Ich zaletą jest elastyczność – mogą patrolować w powietrzu, wystartować w ramach demonstracji siły i zostać zawrócone, gdy zagrożenie zostanie ocenione jako zażegnane.

Trzecią "nogą" triady są okręty podwodne o napędzie atomowym typu SSBN, przenoszące rakiety balistyczne z głowicami jądrowymi. Są najtrudniejsze do wykrycia i zniszczenia, gwarantując przetrwanie amerykańskiego arsenału nawet w razie zaskakującego ataku.

Triada zapewnia Stanom Zjednoczonym wiarygodne odstraszanie poprzez zdolność do zadania niszczącego odwetu w każdych warunkach. Jej konstrukcja opiera się na logice zimnowojennej – żadna pojedyncza część nie jest w pełni bezpieczna, ale razem tworzą system, którego nie da się rozbroić jednym ciosem. Właśnie dlatego nawet w XXI wieku, mimo postępu technologicznego, triada pozostaje fundamentem polityki nuklearnej USA.

Podwodna potęga

Trump zapowiedział zmianę pozycji dwóch z 18 okrętów podwodnych typu Ohio. Każdy z okrętów tego typu może przenosić do 20 rakiet balistycznych Trident II D5 o zasięgu ponad 11 tysięcy km. W zależności od serii produkcyjnej okręty mogą przenosić Tridenty I C4 SLBM z maksymalnie ośmioma głowicami o mocy 100 kt lub Trident II D5 SLBM z 12 głowicami o mocy 475 kt.

Siła odstraszania okrętów typu Ohio nie polega wyłącznie na niszczycielskiej mocy pocisków, ale przede wszystkim na ich przeżywalności. Okręt, który wyruszy na patrol, jest praktycznie niemożliwy do wykrycia przez przeciwnika dzięki połączeniu bardzo cichej pracy reaktorów, zaawansowanej hydrodynamiki kadłuba i taktyki działania polegającej na ukrywaniu się w rozległych akwenach oceanicznych.

Nawet w scenariuszu nagłego uderzenia jądrowego na terytorium USA, co mogłoby zniszczyć silosy i bazy bombowców, flota pozostawałaby zdolna do odwetowego ataku, co czyni ją prawdziwym filarem amerykańskiego odstraszania nuklearnego. Po 2030 r. flota ta będzie stopniowo zastępowana przez nowe jednostki typu Columbia, które mają zapewnić zdolności odstraszania aż do lat 80. XXI wieku.

Bazy lądowe

Głównym elementem lądowej części amerykańskiej atomowej triady są pociski systemu Minuteman III, które są przechowywane w podziemnych silosach na rozległych równinach Dakoty Północnej, Dakoty Południowej, Montany, Wyoming i Nebraski.

Obecnie USA mają około 400 sztuk tych pocisków, rozmieszczonych w sieci umocnionych baz połączonych z systemem dowodzenia Strategic Air Command. Rozmieszczenie w silosach w pasie środkowych stanów USA nie jest przypadkowe. Utrudnia ono niespodziewany atak - pociski znajdują się daleko od wybrzeży.

Każdy Minuteman III może przenosić do trzech głowic jądrowych typu MIRV (Multiple Independently Targetable Reentry Vehicle), z których każda może uderzyć w inny cel odległy o wiele kilometrów. W praktyce, po podpisaniu traktatów rozbrojeniowych, wiele pocisków wyposażono tylko w jedną głowicę, aby ograniczyć liczbę aktywnych ładunków jądrowych zgodnie z układami START i New START. Zasięg rakiety wynosi około 13 tys. km, co pozwala jej dosięgnąć celów w każdym zakątku świata, a prędkość na trajektorii balistycznej przekracza 24 tys. km/h.

Minuteman III był wielokrotnie modernizowany – wymieniano zarówno elektronikę, systemy naprowadzania, jak i części paliwowe. Obecnie jest to rakieta o niemal pięćdziesięcioletniej historii, ale zdolna do służby przynajmniej do końca kolejnej dekady. Wtedy ma zostać zastąpiona przez nową generację pocisków – LGM-35A Sentinel.

Dotychczasowe modernizacje sprawiły jednak, że Minuteman III pozostaje precyzyjny i odporny na próby zakłócenia, a sam system silosów i zabezpieczeń technicznych zapewnia wysoki poziom gotowości do startu w ciągu kilku minut od wydania rozkazu.

Lotnictwo strategiczne

Bombowce strategiczne są trzecim filarem amerykańskiej triady nuklearnej i odgrywają rolę najbardziej elastycznego komponentu odstraszania. Mogą przenosić zarówno bomby grawitacyjne B61 i B83, jak i pociski manewrujące dalekiego zasięgu AGM-86B ALCM, które pozwalają razić cele oddalone o ponad 2,5 tys. km bez wchodzenia w zasięg wrogiej obrony powietrznej.

Obecnie w służbie znajdują się trzy typy bombowców strategicznych zdolnych do przenoszenia broni jądrowej. Najstarszym z nich jest B-52H Stratofortress, który został wprowadzony do służby w latach 60. XX wieku. Mimo wieku pozostaje trzonem amerykańskiego lotnictwa strategicznego dzięki kolejnym modernizacjom. Ostatni program modernizacyjny ma pozwolić na używanie bombowców oznaczonych jako B-52J przynajmniej do 2050 r.

Drugi typ to B-2A Spirit, bombowiec wykonany w technologii stealth, który może przenikać przez obronę przeciwlotniczą i zrzucać bomby grawitacyjne w głębi terytorium przeciwnika. Najnowszym samolotem, który wchodzi do służby, jest B-21 Raider. To również konstrukcja stealth projektowana jako następca B-1B i B-2A, zdolna do przenoszenia zarówno broni konwencjonalnej, jak i jądrowej, w tym nowych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu LRSO (Long Range Stand Off).

Elastyczność bombowców polega na tym, że można je wysłać w powietrze w ramach demonstracji siły, bez faktycznego użycia broni. W czasie kryzysu mogą pełnić funkcję sygnału ostrzegawczego, który daje przeciwnikowi czas na refleksję i negocjacje, zanim dojdzie do eskalacji nuklearnej. W połączeniu z pociskami w silosach i okrętami podwodnymi uzbrojonymi w rakiety Trident tworzą pełną, trójwarstwową sieć odstraszania, która od czasów zimnej wojny ma uniemożliwić jakikolwiek skuteczny pierwszy atak na Stany Zjednoczone.

To właśnie ta kombinacja nowoczesnej technologii, globalnego zasięgu i ciągłej gotowości sprawia, że mimo retoryki Kremla i liczebnej przewagi Rosji w głowicach taktycznych, to Stany Zjednoczone dysponują systemem odstraszania, który jest trudniejszy do zneutralizowania i bardziej przewidywalny w działaniu.

Odpowiedź Trumpa na ostatnie groźby Kremla wydaje się praktycznym przypomnieniem, że amerykański potencjał atomowy pozostaje realny, a jego zatrzymanie jest technicznie nieosiągalne dla rosyjskich środków obrony.

Sławek Zagórski dla Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Odwołane loty na lotnisku w Monachium. Wykryto drony
Odwołane loty na lotnisku w Monachium. Wykryto drony
Trump deklaruje "konflikt zbrojny" z kartelami. Krytyka prawników
Trump deklaruje "konflikt zbrojny" z kartelami. Krytyka prawników
USA przekażą Tomahawki Ukrainie? Są problemy
USA przekażą Tomahawki Ukrainie? Są problemy
Relokacja wojsk USA z Jasionki. Misja wsparcia Ukrainy ma trwać
Relokacja wojsk USA z Jasionki. Misja wsparcia Ukrainy ma trwać
Kaufland wycofuje wodę. Kontrowersje w związku z systemem kaucyjnym
Kaufland wycofuje wodę. Kontrowersje w związku z systemem kaucyjnym
Polacy zatrzymani przez Izrael. MSZ zapewnia o ich bezpieczeństwie
Polacy zatrzymani przez Izrael. MSZ zapewnia o ich bezpieczeństwie
Odnaleziono pięciu norweskich żołnierzy. Śmigłowiec poszukuje reszty
Odnaleziono pięciu norweskich żołnierzy. Śmigłowiec poszukuje reszty
Putin o Tomahawkach dla Ukrainy. Odniósł się do relacji z USA
Putin o Tomahawkach dla Ukrainy. Odniósł się do relacji z USA
Atak dronów na ogromny zakład w Rosji. 1700 km od granicy z Ukrainą
Atak dronów na ogromny zakład w Rosji. 1700 km od granicy z Ukrainą
Media: Hołownia spotka się z sekretarzem generalnym ONZ
Media: Hołownia spotka się z sekretarzem generalnym ONZ
Wyniki Lotto 02.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Propalestyńscy aktywiści zablokowali dworzec. Wstrzymany ruch w Hadze
Propalestyńscy aktywiści zablokowali dworzec. Wstrzymany ruch w Hadze
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości