Hakerzy Rosji chcieli zaatakować systemy UE i USA
Koncern Microsoft informuje, że uniemożliwił hakerom związanym z rosyjskim wywiadem, atak na systemy państw Zachodu. Celem Rosjan były systemy państw Unii Europejskiej, USA oraz Ukrainy.
08.04.2022 | aktual.: 08.04.2022 17:14
We wpisie na blogu Microsoftu przekazano, że grupa pod nazwą Strontium korzystała z siedmiu domen internetowych do szpiegowania organów rządowych i think tanków w UE i USA oraz instytucji ukraińskich, m.in. medialnych.
Nie wymieniono z nazwy żadnego z celów - zauważa agencja Reutera.
Strontium to nazwa, którą Microsoft używa wobec grupy hakerskiej często określanej jako Fancy Bear albo APT28, powiązanej z rosyjskim wywiadem wojskowym.
Wojna w Ukrainie. Atak na strony rządowe Finlandii
O ataku na stronę internetową ministerstwa obrony poinformowały też władze Finlandii. Sprawa jest badana - podał resort w piątek. Na krótko przed zaplanowanym na ten dzień przemówieniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w fińskim parlamencie niedostępna była też strona fińskiego MSZ.
Do tej pory w starciu w cyberprzestrzeni propagandowo wygrywają jednak hakerzy, którzy sprzeciwiają się Rosji i Putinowi. Hakerzy z grupy The Black Rabbit World uzyskali dostęp do kamer monitoringu w gmachach Kremla - przekazali w czwartek Anonymous, wyjaśniając, że atak został przeprowadzony w ich imieniu.
"Nie przestaniemy, dopóki nie ujawnimy wszystkich waszych sekretów" - napisali hakerzy do Putina i Rosjan. Anonymous "wypowiedzieli wojnę" Rosji po jej ataku na Ukrainę.
Do tej pory Anonymous włamali się m.in. do sieciowych zasobów najwyższych struktur rosyjskiej cerkwi i Banku Centralnego Rosji. Anonymous ujawnili również prywatną korespondencję, jak twierdzą, między Władimirem Putinem a rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Maile dotyczyły planu wycinki ukraińskich lasów.
Wojna w Ukrainie. Anonymous przeciw Putinowi
Wcześniej grupa Anonymous ujawniła też ponad 800 gigabajtów danych należących do Roskomnadzoru. To rosyjski państwowy regulator mediów i internetu.
Haktywiści wypowiedzieli cybernetyczną wojnę Rosji w momencie rozpoczęcia inwazji tego państwa na Ukrainę i od tego czasu systematycznie atakują systemy rosyjskich instytucji.
Zobacz także