Miasto zrównane z ziemią. "Kolejny dowód na rosyjskie zbrodnie"

- Miasteczko Borodzianka jest jedną z najbardziej zniszczonych miejscowości w obwodzie kijowskim - poinformował minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski. Jak dodał, jest to kolejny dowód na rosyjskie zbrodnie przeciwko ludzkości.

Russian attacks on UkraineBORODIANKA, UKRAINE - APRIL 05: A Christian reverend prays for the Ukrainian war victims among the ruins, as the Russian attacks continues, in Borodianka, Ukraine on April 05, 2022. The city of Borodianka, which is one of the conflict areas close to the capital Kyiv, was again under the control of Ukrainian forces after Russian military left the town. Metin Aktas / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/AbacaAA/ABACABorodianka,Christian reverend,Russia,Russian attacks,Ukraine,Ukr, Russian attacks on UkraineMiasteczko Borodzianka zostało zrównane z ziemią
Źródło zdjęć: © PAP | AA/ABACA
Justyna Mastalerz

- Obecnie miasto Borodzianka jest jednym z najbardziej zniszczonych miast w obwodzie kijowskim. Miejscowi opowiadają, jak samoloty przylatywały w pierwszych dniach wojny i wystrzeliwały rakiety w ich domy z niskich wysokości - powiedział Denys Monastyrski.

Ludzie zginęli pod gruzami

Szef MSW Ukrainy podkreślił też, że ratownicy pogotowia ratunkowego potrzebowali tygodnia na rozbiórkę tylko jednego zniszczonego wieżowca. Rozbiórkę gruzu rozpoczęli miesiąc temu, ale Rosjanie ostrzeliwali ich i sprzęt ratowniczy.

- Ratownicy wrócili następnego dnia i wznowili odkopywanie. I udało się uratować tych ludzi, którzy byli pod tymi blokadami… Jednak ratownicy zostali ponownie ostrzelani i potem nie mieli dostępu do tego miejsca. Rozumiemy, że nie ma już tam żywych ludzi - mówił minister.

Zobacz też: Putin przestrzega kraje europejskie. ''To jest broń obosieczna''

"Kolejny dowód na rosyjskie zbrodnie"

Jak podkreślił Monastyrski, Borodzianka jest kolejnym dowodem na rosyjskie zbrodnie przeciwko ludzkości, bowiem nie ma tam obiektów wojskowych – tylko budynki mieszkalne i przedszkole.

Rosyjskie bombowce zrzuciły 500 kg ładunków

Według serwisu The Kyiv Independent, powołującego się na lokalne władze, na początku marca rosyjskie bombowce zrzuciły na Borodziankę ładunki o wadze 500 kg. W wyniku ataku zniszczono około dziesięciu bloków mieszkalnych. Ich mieszkańcy mieli wówczas ukrywać się w piwnicach.

Według ukraińskiej prokurator generalnej Iryny Wenediktowej, liczba cywilnych ofiar w Borodziance będzie prawdopodobnie najwyższa spośród wszystkich miejscowości w obwodzie kijowskim.

Nie wiadomo, ile osób jest pogrzebanych pod gruzami bloków. Do tej pory znajdowane są zwłoki. Wiele budynków jest zaminowanych, a infrastruktura została zrujnowana.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji
Tragedia na "siódemce". Nie żyje 13-latek
Tragedia na "siódemce". Nie żyje 13-latek
Słowa Hołowni o "zamachu stanu". Kontynuacja przesłuchania marszałka
Słowa Hołowni o "zamachu stanu". Kontynuacja przesłuchania marszałka
Afera wokół działki pod CPK. Sasin: to był polityczny błąd
Afera wokół działki pod CPK. Sasin: to był polityczny błąd
"Dni Maduro policzone". Trump oskarża Wenezuelę
"Dni Maduro policzone". Trump oskarża Wenezuelę
Żurek wbija szpilę Ziobrze. "Jakoś nie mam zaufania"
Żurek wbija szpilę Ziobrze. "Jakoś nie mam zaufania"
Trzęsienie ziemi w Afganistanie. Dziesiątki zabitych i setki rannych
Trzęsienie ziemi w Afganistanie. Dziesiątki zabitych i setki rannych
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wychwalał agresję Rosji na Ukrainę. "Nazar" usłyszał sześć zarzutów
Wychwalał agresję Rosji na Ukrainę. "Nazar" usłyszał sześć zarzutów
Wlk. Brytania: atak nożownika w pociągu. Rannych mogło być więcej
Wlk. Brytania: atak nożownika w pociągu. Rannych mogło być więcej
Spotkanie ws. działki. Media: prezes CPK nie chce rozmawiać z właścicielem
Spotkanie ws. działki. Media: prezes CPK nie chce rozmawiać z właścicielem