Miała orzekać ws. Romanowskiego. Wcześniej był jej przełożonym
W poszerzonym składzie orzekającym w sprawie Marcina Romanowskiego znalazła się sędzia Aleksandra Rusin-Batko. Została ona powołana przez KRS za rządów PiS. Wcześniej pracowała w Ministerstwie Sprawiedliwości, a jej przełożonym był Romanowski. Rusin-Batko w związku z tym złożyła w piątek rano wniosek o wyłączenie z orzekania.
Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował, że poszerzono skład orzekający o w sprawie zażalenia prokuratury na decyzję sądu rejonowego, który nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego.
Najpierw skład miał być jednoosobowy. Na sędziego sprawozdawcę wybrano Przemysława Dziwańskiego. Następnie prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wyłączenie sędziego, ponieważ w sprawie zachodzi uzasadniona wątpliwość co do jego bezstronności. Jednak warszawski SO nie nie uwzględnił tego wniosku.
"Z uwagi na obszerność materiału dowodowego, jego złożoność, wagę oraz charakter stawianych podejrzanemu zarzutów, Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów zawodowych" - czytamy w komunikacie.
Miała orzekać w sprawie Romanowskiego. Wcześniej mu podlegała
W drodze losowania systemem SLPS do składu sędziowskiego dołączyły sędzia Wanda Jankowska-Bebeszko i sędzia Aleksandra Rusin-Batko. Termin posiedzenia zostanie wyznaczony po 23 września.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Onet zwrócił uwagę, że nie tylko sędzia Dziwański był powołany przez upolitycznioną za czasów PiS neo-KRS, ale również sędzia Aleksandra Rusin-Batko. "Do pełnienia funkcji w okręgu powołał ją prezydent Andrzej Duda, na fali awansowania 76 wadliwie powołanych tzw. neosędziów" - podano.
Portal podkreślił, że Rusin-Batko była dyrektorką departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości, przez co służbowo, podlegała Romanowskiemu. "Rusin-Batko do 12 stycznia br. była bowiem dyrektorką Departamentu Strategii i Funduszy Europejskich w resorcie kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. Funkcję szefowej tego departamentu objęła jeszcze przed 2019 r., bo w tymże roku została już, jako dyrektorka z MS, wyznaczona na członkinię jednego z komitetów powołanych przez Ziobrę" - napisał portal.
"W departamencie nadzoruje m.in. Wydział do spraw mediacji, z którym do Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji zostały włączone 4 kwalifikacje z zakresu mediacji. Realizuje projekty w zakresie upowszechnienia alternatywnych sposobów rozwiązywania sporów, zwiększenia dostępu do wymiaru sprawiedliwości dla osób z niepełnosprawnościami oraz sprawiedliwości naprawczej" - napisano w notce biograficznej na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sędzia Anna Ptaszek w rozmowie z Onetem zaznaczyła, że "sytuacja jest, faktycznie, wyjątkowo niekomfortowa". - W tej sprawie są możliwe dwa ruchy. Prokuratura może wystąpić o wyłączenie pani sędzi lub ona sama złoży stosowne oświadczenie, odsuwając się od tej sprawy i podnosząc, że łączyła ją podległość służbowa z osobą, o której miałaby orzekać - tłumaczyła.
I tak się bowiem stało. W piątek około południa rzeczniczka sądu przekazała TVN24. Sędzia Aleksandra Rusin-Batko złożyła rano wniosek o wyłączenie z orzekania w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego.
Źródło: Onet, TVN24
