Mentzen wyszedł do dziennikarzy po spotkaniu z Dudą
Prezydent nie powinien popierać konkretnego kandydata, ale "może się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem" - oświadczył po spotkaniu z Andrzejem Dudą kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen. Jak dodał, razem z prezydentem zgadzają się, że liczenie na Europę jest nieistotne, a bezpieczeństwo Polski powinniśmy opierać o Stany Zjednoczone.
We wtorek kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen spotkał się w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z prezydentem Andrzejem Dudą. "Będziemy rozmawiać o najważniejszym w tym momencie temacie dla Polaków, czyli kwestii bezpieczeństwa Polski" - zapowiedział wcześniej Mentzen w mediach społecznościowych.
Mentzen spotkał się z Dudą
- Zgadzamy się (z prezydentem - red.) w tym, że najważniejszym dla Polski sojusznikiem i gwarantem naszego bezpieczeństwa są Stany Zjednoczone - oświadczył Mentzen na konferencji prasowej po spotkaniu z Andrzejem Dudą. - Że w tym momencie liczenie na Europę jest znacznie mniej istotne i waga Europy militarna, zbrojeniowa jest niestety mniejsza niż Stanów Zjednoczonych - dodał, podkreślając, że "musimy swoje bezpieczeństwo w tym momencie opierać o USA", ale też "polską siłę".
Kandydat Konfederacji powiedział, że rozmawiał z prezydentem m.in. o kondycji polskiego wojska i wytknął "zaniedbania" w polskim sektorze zbrojeniowym, które "trzeba jak najszybciej nadrobić".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera z "Sokiem z Buraka". Jest komentarz polityka PiS
- Wymienialiśmy się uwagami, często bardzo zbieżnymi, na temat polityki obecnego rządu i pewnych problemach, mankamentach - dodał Mentzen.
Mentzen ocenia szanse na wejście do II tury
Zapytany, jak ocenia swoje szanse na wejście do II tury wyborów prezydenckich, Mentzen odparł, że nie zamierza przejmować się sondażami. W jego opinii "jest zupełnie oczywiste, że niewielu kandydatów ma realną szansę w tych wyborach".
- Jeżeli moim przeciwnikom powinie się noga, jeżeli popełnią jakieś błędy, że z jakichś powodów ich kampania się posypie, to wtedy mam szansę na wejście do drugiej tury. Natomiast tu w sporej mierze piłka jest po stronie moich kontrkandydatów - ocenił, stojąc przed dziennikarzami.
Kandydat Konfederacji uznał, że jego kampania "pod wieloma względami przypomina kampanię Andrzeja Dudy z 2015 roku". - Pan prezydent był łaskaw podzielić się bardzo pozytywnymi komentarzami na temat mojej kampanii - powiedział.
Jak dodał, ma "wielką nadzieję" pobić wynik Dudy, który podczas swojej kampanii w 2015 roku odwiedził 260 powiatów w Polsce. - Odwiedziłem już prawie 200 polskich powiatów i do dnia wyborów zamierzam odwiedzić wszystkie - zapowiedział Mentzen.
- Jestem panu prezydentowi bardzo wdzięczny za to, że udzielił mi kilku dobrych rad, które mam nadzieję, przydadzą mi się przez następne miesiące i lata - podkreślił.
