Mazurek odpowiada Platformie i przechodzi do kontrataku. "Nie mają nic do zaoferowania"
Grzegorz Schetyna zapowiedział w piątek, że PO złoży wnioski o wotum nieufności dla wicepremier Szydło i minister Rafalskiej. - Nie ma mowy o ich odwołaniu - odpowiedziała rzecznik prasowa PiS. Nie szczędziła również gorzkich pod adresem szefa Platformy.
- Schetyna nie ma Polakom do zaoferowania nic. Tylko wnioski o odwołania i o przerwy. Cel to zdobycie władzy a nie lepszy byt Polski i Polaków. Teraz też nie chodzi mu o los niepełnosprawnych, tylko o polityczną awanturę - powiedziała Beata Mazurek.
Jak twierdzi Grzegorz Schetyna, Beata Szydło powinna zostać odwołana ze stanowiska przewodniczącej Komitetu Społecznego Rady Ministrów oraz wicepremiera z powodu zaniechań rządu w sprawie protestu niepełnosprawnych. Z podobnych powodów PO domaga się dymisji minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej.
- Elżbieta Rafalska jest bardzo dobrym ministrem, a Beata Szydło wicepremierem. Nie ma mowy o ich odwołaniu - podkreśliła rzecznik PiS.
Protestujący w Sejmie walczą o wprowadzenie niepełnosprawnym świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości 500 zł. Ich drugim postulatem jest zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS. W czwartek rząd zrealizował pierwszy z nich, podwyższając wysokość renty socjalnej do 1029,80 zł.
Oprócz minister Rafalskiej ze zgromadzonymi w Sejmie niepełnosprawnymi oraz ich opiekunami negocjowali m.in. Andrzej Duda oraz Mateusz Morawiecki. Protestujący liczą na spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl