Matka z Turku, która udusiła noworodka, pójdzie na 6 lat do więzienia
Sąd w Koninie skazał 26-letnią Agnieszkę N. na 6 lat więzienia za uduszenie tuż po porodzie swojego dziecka. Jego zwłoki znaleziono w torbie porzuconej w okolicach cmentarza w Turku.
30.09.2015 | aktual.: 27.10.2015 15:38
24 stycznia przy ul. Lutosławskiego w Turku odnaleziono ciało martwego noworodka. Zwłoki były zawinięte w pościel i zamknięte w materiałowej torbie porzuconej w okolicy cmentarza.
Przeprowadzona sekcja zwłok wskazała, że dziecko zostało uduszone. Rozpoczęto poszukiwania matki, które przyniosły skutek dwa miesiące później. Zatrzymano 26-letnią Agnieszkę N., a badania DNA potwierdziły, że to ona jest matką zabitego noworodka.
- Kobieta przyznała się do winy, wzięła też udział w wizji lokalnej, w której szczegółowo opisała to, co zrobiła – mówił wtedy w rozmowie z Wirtualną Polską Krzysztof Szczesiak, naczelnik Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Zdaniem prokuratury w chwili zabijania swojego dziecka kobieta była poczytalna, co potwierdzili biegli psychiatrzy. Do tak dramatycznego czynu kobietę miała zmusić trudna sytuacja materialna.
- W jej mieszkaniu krótko mówiąc, bieda, aż piszczała, ale to nie jest usprawiedliwienie, ponieważ kobieta mogła oddać dziecko do adopcji – wyjaśniał Szczesiak.
29 września Sąd Okręgowy w Koninie na zamkniętej rozprawie wydał wyrok w tej głośnej sprawie. Agnieszce N. groziła kara dożywocia, ale przyznała się do winy i zgodziła się na dowolne poddanie się karze. Sąd przychylił się do jej wniosku i skazał ją na 6 lat pozbawienia wolności.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .