Mateusz Morawiecki ws. "taśm Kaczyńskiego": manipulacja
Tekst "Gazety Wyborczej" pokazuje determinację walki z prezesem PiS - powiedział premier Mateusz Morawiecki, pytany na konferencji prasowej o ujawnione nagrania. Stenogramy pokazują, że Jarosław Kaczyński jest zaangażowany w działania spółki Srebrna.
- Z ujawnionych nagrań wynika, że Jarosław Kaczyński zachowuje się uczciwie - powiedział Morawiecki. Zarzucił "Gazecie Wyborczej" manipulację.
- Tekst "Gazety Wyborczej" pokazuje determinację walki z prezesem PiS - dodał. Mówił też, że "Jarosław Kaczyński jest gwarantem uczciwości, wiarygodności i rzetelności". - Twarz Jarosława Kaczyńskiego to twarz człowieka poczciwego i rozważnego - przekonywał.
- To nie jest żadna bomba, ale jeden z największych niewypałów od czasów II wojny światowej - dodawał. - Wierzę, że czytając ten artykuł, Polacy także zwrócą uwagę, gdzie leży prawda. "Gazeta Wyborcza" dziś staje się adwokatem uczciwości Jarosława Kaczyńskiego - mówił szef rządu.
Zdaniem Morawieckiego to "bardzo sprytna i podła manipulacja". Szef rządu kilka razy powtórzył, że z nagrań wynika, iż prezes PiS chciał się wycofać z "nieuczciwej transakcji i oddać sprawę do sądu".
- Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Lech Kaczyński od 30 lat uosabiają walkę z korupcją i o wolną Polskę. Wielokrotnie próbowano podważać jego uczciwość. Jednak Polacy wiedzą, jaka jest prawda - stwierdził premier rządu Zjednoczonej Prawicy.
Dziennikarze już na samym początku czasu przeznaczonego na pytania, prosili o komentarz dotyczący nagrania ws. spółki Srebrna. Jednak Morawiecki najpierw mówił o sukcesach walki z mafią VAT-owską.
Zobacz także: Taśmy „Gazety Wyborczej”: Śpiewak odpowiada Kaczyńskiemu
"Gazeta Wyborcza" opublikowała zapis rozmowy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem ws. budowy w Warszawie bliźniaczych wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna.
Prawnicy Birgfellnera - Roman Giertych i Jacek Dubois - złożyli w warszawskiej prokuraturze zawiadomienie o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego". Austriacki biznesmen zarzuca prezesowi PiS "oszustwo wielkich rozmiarów". Oddzielne zawiadomienie złożył Ryszard Petru, a zapowiada to również Platforma Obywatelska.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl