"Masa" proponuje Mateuszowi Kijowskiemu pracę. "Może u mnie czyścić basen"
Nie kończą się perypetie byłego lidera KOD Mateusza Kijowskiego po jego wywiadzie, w którym stwierdził, że znajomi kupują mu jedzenie. Najbardziej znany świadek koronny w Polsce postanowił zaoferować mu pracę.
Jarosław Sokołowski, szerzej znany jako "Masa", w rozmowie z "Super Expressem" mówi, że mógłby zatrudnić Mateusza Kijowskiego u siebie w domu. Były gangster, którego zeznania przyczyniły się do rozbicia gangu pruszkowskiego, stwierdził, że były lider KOD mógłby czyścić basen, kosić trawę i pielęgnować ogród, a w domu sprzątać i gotować. To już kolejna oferta, z której może skorzystać Mateusz Kijowski.
- A w okresie świątecznym musiałby stać przy bramie ubrany na biało, marchewkę przykładać do nosa i witać mnie radośnie, kiedy wjeżdżam na posesję – kpi w "Super Expressie".
Oferta byłego gangstera, który co jakiś czas ujawnia sensacyjne informacje i planował spotkać się ze swoimi czytelnikami, zbiega się w czasie ze zbiórką pieniędzy na rzecz byłego lidera KOD. Mateusz Kijowski w wywiadzie portalowi Na Temat wspomniał o swojej dramatycznej sytuacji finansowej, która może zmusić go do wyjazdu z kraju. Później siostra Krystyny Pawłowicz (PiS), Elżbieta Pawłowicz-Opara zorganizowała stronie internetowej zrzutka.pl zbiórkę pieniędzy, by do tego nie dopuścić.
Zobacz też: Masa o współpracy Pawła Rabieja z Colosseum. "To było takie pruszkowskie biuro"
W weekend internauci nie przegapili okazji do złośliwych komentarzy. Mateusz Kijowski mówił, że z powodu biedy znajomi robią mu zakupy spożywcze, ale został przyłapany w sklepie z markowymi ubraniami.