"Marsze matczynego gniewu" w Rosji. Zatrzymano co najmniej 11 osób
W dziesięciu miastach Rosji odbyły się w niedzielę protesty w obronie aresztowanej aktywistki ruchu Otwarta Rosja, Anastasii Szewczenko. Policja zatrzymała w Moskwie i Petersburgu co najmniej jedenaście osób.
10.02.2019 23:28
Niedzielne demonstracje w obronie Szewczenko odbyły się pod hasłem "Dzień matczynego gniewu".
W Moskwie protest miał formę pochodu przez centrum miasta. Wzięło w nim udział około 400 osób - informuje tvn24.pl za PAP. Władze lokalne nie wyraziły na niego zgody. Na marszu pojawili się działacze prokremlowskiego ruchu SERB. Często biorą udział w manifestacjach opozycji, prowokując uczestników. Trzech aktywistów SERB zostało zatrzymanych przez policję.
W Petersburgu na marszu w obronie Szewczenko było 150 osób. Policja zatrzymała od siedmiu do dziesięciu protestujących. Siedem osób zostało zatrzymanych przed rozpoczęciem demonstracji, ale wkrótce potem policja je zwolniła.
Czytaj także: Rosja przygotowuje armię do wojny?
Mniejsze demonstracje odbyły się też w Jarosławiu oraz w Orle w centralnej Rosji. Również nie miały zgody lokalnych władz, ale policjanci nikogo nie zatrzymali.
Na protest zgodziły się władze Jekaterynburga. Organizatorem akcji była tam partia opozycji antykremlowskiej - Jabłoko.
Pikieta w obronie Szewczenko odbyła się także w Kazaniu (republika Tatarstanu), Kirowie, Iżewsku oraz Rostowie nad Donem na południu Rosji.
Kim jest Szewczenko?
Anastasija Szewczenko jest aktywistką ruchu Otwarta Rosja, założonego przez byłego szefa koncernu Jukos Michaiła Chodorkowskiego. Władze oskarżyły działaczkę o udział w organizacji, której działalność jest niepożądana na terytorium Rosji. Umieszczono ją w areszcie domowym. W czasie, gdy objęto ją aresztem, zmarła jej 17-letnia córka. Szewczenko pozwolono ją odwiedzić w szpitalu dopiero wtedy, gdy stan córki był krytyczny.
Źródło: tvn24.pl
Czytaj także: Ponad połowa obywateli Rosji chciałaby dymisji rządu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl