Mariusz Kamiński trafił do cywilnego szpitala. Znamy szczegóły
Mariusz Kamiński w poniedziałek trafił do cywilnego szpitala w Radomiu. Według informacji Wirtualnej Polski Kamiński został przewieziony do szpitala na badania, ale wrócił na noc do zakładu karnego.
Pełnomocnik Kamińskiego Michał Zuchmantowicz przekazał nam, że w tej sprawie informacje udziela tylko rodzina osadzonego.
Niski poziom cukru
Według źródeł WP Mariusz Kamiński trafił do szpitala w związku z niskim poziomem cukru we krwi.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wizyta w szpitalu mieści się w standardowej procedurze, która jest uruchamiana, jeśli lekarz zdecyduje o konieczności dodatkowych badań, a nie mogą być one wykonane w szpitalu więziennym. Wówczas więzień jest przewożony karetką na SOR.
Aresztowanie Kamińskiego i Wąsika
Politycy PiS i byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani prawomocnie 20 grudnia na kary 2 lat więzienia za nadużycie władzy w sprawie tzw. afery gruntowej z 2007 r. Policja zatrzymała ich w ubiegłym tygodniu w celu odbycia kar. Najpierw przebywali w areszcie Warszawa-Grochów, następnie trafili do miejsc odbywania kary - w Radomiu i Przytułach Starych (Mazowieckie).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Agent Tomek" wyznaje. Wiceminister: dokonuje aktu samooskarżenia
Prezydent Andrzej Duda przed tygodniem na prośbę żon Kamińskiego i Wąsika zdecydował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego. Zwrócił się też do prokuratora generalnego, aby na czas tego postępowania zawiesił wykonywanie kary. Prezydent jednocześnie podtrzymał, że pozostaje w mocy ułaskawienie obu polityków dokonane w 2015 r., gdy byli skazani nieprawomocnie przez sąd I instancji.
Od przeszło tygodnia w więzieniach obaj prowadzą strajk głodowy. Prezydent informował w środę, że otrzymał informację od żony Kamińskiego o sądowym nakazie przymusowego dokarmiania go i ponownie zaapelował do ministra Bodnara, aby umożliwił obu więźniom przerwę w odbywaniu kary.
Kamiński i Wąsik dostali się do Sejmu z listy PiS w wyborach 15 października. Po skazującym wyroku marszałek Sejmu wydał postanowienia o wygaśnięciu ich mandatów.