Marek Suski o ruchu prezydenta. "Może i ciekawy, ale ja go nie rozumiem"
Marek Suski nie bardzo rozumie, po co prezydent rozpisuje referendum. Ale pójdzie na nie, żeby ludzie nie mówili, że minister nie poszedł. Uważa też, że jego formuła to ciekawy pomysł - to podsumowanie środowych występów telewizyjnych ministra.
- Na razie nie ma tego referendum. To wstępna propozycja, jeszcze z pewnością będą dogadywane poszczególne pytania - powiedział Marek Suski. Szef gabinetu politycznego premiera gościł w programie Polsatu News "Polityczne Graffiti". Suski zapowiedział, że PiS będzie rozmawiał z prezydentem nad propozycjami pytań, a Andrzej Duda ma prawo mieć w tej kwestii inne zdanie niż partia.
- Mam nadzieję, że ostateczny kształt pytań będzie taki, że będzie interesujący dla obywateli - zaznaczał. Formuła pytania obywateli o to, co trzeba zmienić, jest zdaniem Suskiego ciekawa, lecz dla niego... niespecjalnie zrozumiała. - Pierwszy raz jest coś takiego, zobaczymy jak to wyjdzie. Może to i ciekawa propozycja, choć specjalnie jej jakby nie rozumiem. Nie do końca rozumiem o co chodzi - mówił Marek Suski w rozmowie z Piotrem Witwickim.
Wątpliwości co do skuteczności referendum konsultacyjnego Suski wyraził też w telewizji braci Karnowskich wPolsce.tv. - Nie wiem, czy Polacy będą chcieli wziąć udział w takim referendum. Chociaż są zwolennicy, którzy mówią, że przedstawienie kilku pomysłów jest lepsze, niż narzucanie pytań z góry - powiedział polityk.
Suski odpowiedział też na pytanie, czy weźmie udział w referendum. - Zobaczymy, jakie ono będzie, jakie będą pytania. Chyba pójdę, choć bez entuzjazmu. Choćby dlatego, żeby nie było później mówione, że minister, poseł nie chodzi na referendum - wyjaśnił. Polityk dodał też, że to dziwny i bardzo kosztowny pomysł, od którego nic nie zależy.
Zobacz także: Obiegówka: analitycy ocenili szanse Polski na wygranie mundialu
Prezydent Andrzej Duda propozycję pytań referendalnych przedstawił we wtorek. Ostateczny ich kształt poznamy, kiedy do Senatu trafi wniosek dotyczący referendum. Kto po wypowiedziach Suskiego ma wątpliwości, jak PiS podchodzi do propozycji prezydenta, rozwieją je "Wiadomości" TVP. A raczej fakt, że on inicjatywę głowy państwa we wtorek przemilczały.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl