Marek Kuchciński latał z rodziną. Afery ciąg dalszy
Marek Kuchciński latał rządowym samolotem nie tylko w ramach obowiązków marszałka Sejmu, ale i jako partyjny działacz - donosi "Fakt". "Rzeczpospolita" informuje z kolei, że podróżowały nim same dzieci marszałka.
O tym, że z rządowych samolotów na lotnisku w rzeszowskiej Jesionce wysiadały czasem same dzieci marszałka, powiedzieli dziennikarzom oburzeni pracownicy portu, którzy obsługiwali te loty. Centrum Informacyjne Sejmu w piśmie do "Rzeczpospolitej" oficjalnie zaprzeczyło tym doniesieniom.
"W żadnym z lotów służbowych samolotami rządowymi, zamówionych na potrzeby Marszałka Sejmu, nie miała miejsca sytuacja, w której członkowie rodziny Marszałka Sejmu podróżowali bez drugiej osoby w państwie" - twierdzi dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka. Gdyby okazało się, że jest inaczej, organizatorom takich lotów mogłoby grozić nawet do ośmiu lat więzienia.
Marek Kuchciński latał z rodziną. Rodzina latała bez niego?
Loty marszałka sprawdził też "Fakt". "Kuchciński lata jako działacz i tata" - tak zatytułowano spis przelotów Kuchcińskiego, które budzą wątpliwości. 6 stycznia i 26 maja rządowy samolot (oraz śmigłowiec) pokonywał trasę Warszawa-Rzeszów z nim i jego dziećmi na pokładzie.
Kolejne posiedzenia Sejmu były zaplanowane odpowiednio 11 i 16 po tych rejsach, za to w dniach wylotu odbyły się wieczór wyborczy PiS na Nowogrodzkiej oraz... spotkanie opłatkowe PiS w Przemyślu.
Czytaj też: "Adwokat diabła". Marszałek Sejmu Marek Kuchciński ma "tarczę obronną" w postaci szefa CIS
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński i jego rodzinne loty. Sławomir Nitras nie chce odpuścić politykowi PiS
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl