"Mam nadzieję, że podpisze". Petru wierzy w Dudę

• Sejm na początku kwietnia uchwalił ustawę o obniżce składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców.
• Przepisy musi podpisać jeszcze prezydent. Politycy lewicy spotkali się z Andrzejem Dudą i poprosili o zawetowanie przepisów.
• - Mam nadzieję, że Andrzej Duda nie wysłucha tych apeli - mówił Ryszard Petru.

- Ta składka zdrowotna jest obniżana po to, żeby w Polsce opłacało się prowadzić biznes. Nie ten biznes fikcyjny, tylko prawdziwy. Mam nadzieję, że Andrzej Duda nie wysłucha apeli partii Razem i innych lewicowych partii i podpisze tę ustawę - mówił poseł Polski 2050 Ryszard Petru w "Faktach po Faktach" w TVN24.

- Jeżeli Andrzej Duda zawetuje tę ustawę, to znaczy, że Karol Nawrocki też by zawetował. A to oznacza, że PiS jest przeciwko przedsiębiorcom i proszę o tym pamiętać w dniu wyborów - dodał.

- Myślę, że Andrzej Duda zawetuje tę ustawę i będzie dobra informacja dla Polski - stwierdził z kolei poseł partii Razem Maciej Konieczny. - Obawiam się, że Karol Nawrocki już jest zupełnie innym PiS-em i więcej ma ze Sławomira Mentzen - dodał.

Do tej pory Karol Nawrocki nie wypowiedział się jednoznacznie o składce zdrowotnej. Pytany przez to o dziennikarzy Wirtualnej Polski powiedział, że "odnosi się do innych rzeczy".

Nawrocki przyznał, że był krytyczny wobec Polskiego Ładu wprowadzonego przez PiS w zakresie podatkowym, ale o składce konsekwentnie nie chce mówić. - W moim kontrakcie nie ma składki zdrowotnej, więc nie odnoszę się do tego. Zrobię to w odpowiednim czasie - mówił w marcu.

Z kolei w trakcie debat wymijał to pytanie, wskazując na potrzebę utrzymania finansowania ochrony zdrowia.

Sejm 4 kwietnia uchwalił ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Projekt poparło 213 posłów, 190 było przeciw, a 25 wstrzymało się od głosu.

Zmiany w składce zdrowotnej mają kosztować budżet państwa 4,6 mld zł, a nowe przepisy wejdą w życie na początku 2026 r.

Część składki zdrowotnej będzie ustalana jako 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Druga część składki będzie naliczana od nadwyżki dochodów przekraczających 1,5-krotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się według skali podatkowej lub podatku liniowego, przy stawce wynoszącej 4,9 proc.

Dla przedsiębiorców korzystających z ryczałtu, druga część składki będzie obliczana od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, z zastosowaniem stawki 3,5 proc.

Ustawa wejdzie w życie po podpisaniu jej przez prezydenta. W ostatnich tygodniach Adrian Zandberg z Razem oraz Magdalena Biejat z Lewicy przekonywali Andrzeja Dudę, by zawetował przepisy.

Czytaj więcej:

Nawrocki będzie miał problemy? NIK kończy kontrolę w IPN

Nawrocki nie odpowiedział. Petru mówi wprost: Ja nie startuję w wyborach

Źródło: TVN24