Małgorzata Gersdorf podsumowała swoje rządy w SN. "Nie udało się zatrzymać destrukcji państwa prawa"
Wkrótce kończy się kadencja prof. Małgorzaty Gersdorf w Sądzie Najwyższym. Prezes SN napisała list, w którym podkreśliła, że "zapłaciła za obronę niezależności władzy sądowniczej i niezawisłości sędziów." Jej zdaniem stała się celem "zarówno drobnych uszczypliwości, jak i brutalnych ataków".
28.04.2020 | aktual.: 28.04.2020 15:27
Prof. Małgorzata Gersdorf napisała list, który został opublikowany na stronie Sądu Najwyższego. I prezes SN przedstawiła swoje rozmyślenia na temat dotychczasowych osiągnięć, sukcesów oraz niepowodzeń. "Chciałabym też przedstawić moje oczekiwania wobec przyszłej działalności następcy" - czytamy w liście.
Według Gersdorf jej osiągnięciem jest "zaangażowanie na rzecz obrony Sądu Najwyższego przed atakami przeciwników demokracji konstytucyjnej w Polsce".
"Nasz sprzeciw, a przede wszystkim sprzeciw wielu obywateli, pozwolił na konsekwentne dążenie do obrony nie tylko naruszanych reguł konstytucyjnych, dotyczących niezależności sądów i niezawisłości sędziów, ale także do obrony zagrożonej w ten sposób europejskiej tożsamości Rzeczypospolitej" - dodała.
Gersdorf podkreśliła również, że "zapłaciła za obronę niezależności władzy sądowniczej i niezawisłości sędziów, stając się celem zarówno drobnych uszczypliwości, jak i brutalnych ataków". "Nie byłam na to przygotowana" - zaznaczyła autorka listu.
#
Małgorzata Gersdorf przyznała, że "nie udało się zatrzymać destrukcji państwa prawa". Jednocześnie podkreśliła, że udało się pokazać, "jak wielkie znaczenie dla obrony praw obywateli ma Konstytucja i sędziowie".
"Ogromny, epokowy wysiłek na rzecz podźwignięcia Polski po 1989 roku nie może zostać zaprzepaszczony. Tę pewność chcę przekazać następcom. Sąd Najwyższy jest częścią odrodzonego państwa polskiego od ponad stu lat" - dodała prof. Małgorzata Gersdorf.
Przypomnijmy: kadencja obecnej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf wygasa z końcem kwietnia. Pięciu przedstawianych prezydentowi kandydatów na nowego I prezesa, zgodnie z przepisami, powinno wyłonić Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN.