Macierewicz nie zwrócił tajnych dokumentów
Ministerstwo Obrony Narodowej twierdzi, że Antoni Macierewicz nie zwrócił 13 tajnych dokumentów z weryfikacji WSI - podała TVN24.
17.09.2008 | aktual.: 17.09.2008 11:42
Po dokonanym przeglądzie materiałów przejętych przez SKW od byłej komisji weryfikacyjnej WSI okazuje się, że spośród 11,5 tys. dokumentów nadal brakuje 18 - poinformował w Radiu ZET minister obrony narodowej Bogdan Klich.
Spośród niezwróconych dokumentów 13 miał pobrać były szef komisji Antoni Macierewicz, cztery Krzysztof Łączyński i jeden Mariusz Marasek - powiedział Klich.
Klich odmówił odpowiedzi na pytanie, czego dotyczą dokumenty. Jawne informacje dotyczą tylko statystyki, ale są to dokumenty niejawne począwszy od zastrzeżonych, a skończywszy na ściśle tajnych - dodał.
Minister zaznaczył, że w tej sprawie szef SKW rozważa wystąpienie do prokuratury z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków służbowych. Dodał, że szef SKW zwracał się już o zwrot dokumentów, ale na razie ich nie otrzymał.
30 czerwca upłynął termin działania komisji weryfikacyjnej pod przewodnictwem Jana Olszewskiego, która weryfikowała żołnierzy WSI, chcących służyć w nowych służbach. SKW przewiozło wtedy akta komisji z siedziby BBN ponownie do siedziby SKW.
Akta komisji były zdeponowane w prezydenckim BBN od listopada 2007 r. - przeniósł je tam Olszewski z siedziby SKW po powstaniu koalicji PO-PSL.
W lipcu Klich mówił, że ok. 200 dokumentów nie zostało jeszcze zwróconych przez członków komisji weryfikacyjnej.
Pytany o pilota rządowego samolotu, który wioząc w sierpniu prezydenta Polski i przywódców kilku innych państw odmówił zmiany trasy lotu i lądowania w Tbilisi, Klich powiedział, iż "pilot wciąż służy, został przeze mnie wyróżniony odznaczeniem - srebrnym krzyżem". Dodał, że "pilot wyszedł z depresji".