Maciej Łopiński: chcemy zakończyć wojnę ws. aborcji
(RadioZet)
21.03.2007 11:13
: Pan prezydent proponuje nowy zapis. Miał brzmieć tak, że „Rzeczpospolita Polska zapewni każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, życia od chwili poczęcia podlega ochronie prawnej przewidzianej w konstytucji i ustaw umowy międzynarodowej inne przepisy obowiązujące w Rzeczpospolitej Polskiej nie mogą stanowić ochrony życia poczętego mniejszej niż w dniu wejścia w życie niniejszej konstytucji. Władze publiczne podejmują działania mające na celu ochronę życia poczętego również po przez pomoc kobiecie ciężarnej”. : Ja nie wiem, czy zapisy będą miały taki kształt jak słowa pani redaktor. Istotne jest jedno, jest to próba wpisania do konstytucji tego poziomu ochrony życia, z jakim mamy w tej chwili do czynienia. Przeniesienia z poziomu ustawowego na poziom konstytucyjny. : Tak ale do tej pory pan prezydent mówił, że konstytucja dostatecznie chroni życie i że nie powinno się zmieniać konstytucji. Co takiego się stało, czy prezydent chce zakończyć tę wojnę, która jest? : Tak, to jest zamiar prezydenta, zresztą
widać już w tym co się dzieje, że obawy pana prezydenta dotyczące tego co się będzie działo jeżeli znowu zaczniemy debatę wokół ochrony życia były słuszne, bo mieliśmy manifestacje, kontrmanifestacje. : Nie, nie będziemy mieć 22 marca. : No i pewnie będziemy mieć następne. Ja nie wiem czy politycy, którzy wszczęli na nowo tą dyskusję przewidywali taki przebieg, z jakim mamy do czynienie, dlatego że uaktywniły się obydwa bieguny jakby tej dyskusji. I osoby, które uważają, że życie nie jest wystarczająco chronione i osoby, które uważają, że obowiązująca ustawa jest restrykcyjna i należy ją zliberalizować. : Ale rozumiem, że te zapisy konstytucji proponowane przez prezydenta mają sprawić to, że ustawa, która jest w obecnym kształcie dopuszczająca w trzech przypadkach aborcje... : Tak, że ona zostanie niejako skonstytucjonalizowana, to znaczy zostanie przeniesiona na poziom, w którym jej ewentualna liberalizacja będzie wymagała uzyskania większości kwalifikowanej. : Radio Maryja atakuje prezydenta. Ojciec Rydzyk
dyrektor Radia Maryja mówi, że prezydent ma schizofrenię. : Tak, cóż mam powiedzieć. Takie słowa absolutnie nie powinny padać szczególnie z ust kapłana. To jest najbardziej przykre. Ja podchodziłem do słów ojca dyrektora w taki oto sposób jak niektórzy z jego zwolenników to tłumaczyli, że sprawa, emocje, ale to był czas żeby się można z takich słów wycofać. : Ale nie wycofał się i co i jeszcze jest dalej atak, atak na Marię Kaczyńską, na otoczenie, tutaj Jerzy Robert Nowak w „Naszym Dzienniku” pisze: „Powiem więcej w interesie Polski jest właśnie, żeby ta pani minister Ziomecka taka jątrząca i judząca, zresztą pro żydowska, wywołuje ciągłe nieporozumienia i powinna zostać odwołana. : To jest, przepraszam tekst, który chyba jest, jego komentowanie jest poniżej pewnego poziomu. Ja nie będę komentował tego tekstu. : A Maria Kaczyńska ma poglądy feministyczne i mocno lewicowe. : Ale to był chyba pogląd Jana Marii Rokity. : Z chęcią podjęty przez prof. Wolniewicza. : Ja nie wiem skąd pan poseł Rokita ma dużo
lepszą orientację na temat poglądów Marii Kaczyńskiej niż własnej żony o ile pamiętam audycję przy śniadaniu u pani redaktor, więc nie wiem. : Maria Kaczyńska nie jest lewicowa i nie jest feministką? : Ja znam panią prezydentową od bardzo wielu lat i nie zauważyłem żeby była lewicującą feministką. : Panie ministrze czy ta poprawka proponowana przez prezydenta, klucz leży w czyich rękach? Wczoraj pan Roman Giertych jeszcze nie znając tej poprawki już ją skrytykował. : No nie tylko Roman Giertych, bo to jest w tym duchu, o którym żeśmy przed chwilą mówili, bo również o ile sobie przypominam kierownictwo SLD w osobie chyba pana marszałka Olejniczaka chyba skrytykowało tę poprawkę. Ja myślę, że klucz leży w rękach Platformy Obywatelskiej. To platforma zdecyduje czy ta poprawka przejdzie czy nie. : A jak pan ocenia wczorajsze orzeczenie Trybunału w Strasburgu, który orzekł że Polska złamała konwencje praw człowieka odmawiając prawo do aborcji Alicji Tysiąc. : No przypominam, że orzeczenie Trybunału zapadło z
zdaniem odrębnym jednak o czym u nas się... : Jednym. : O czym u nas się mało mówi i raczej się nie przytacza uzasadnienia. Myślę, że Polska się będzie odwoływać, chociaż tutaj nie chcę przesądzać, bo to nie jest sprawa prezydenta czy jego kancelarii, to jest sprawa rządu. : Ja wiem, ale to chodzi o samo to, że odmówiono tej pani prawa do aborcji. O czymś to świadczy. Łamane są prawa człowieka. Znaczy... : A było uzasadnienie, zgodnie z ustawą z resztą. : Ale czy jeden przypadek powinien decydować o tym, czy ustawa jest dobra czy zła. Nie no to jest... : Nie ja nie mówię w tym kontekście, tylko ten przypadek pokazuje, że ta ustawa nie jest respektowana. : Chyba nie ma takiej ustawy, która by była w 100 procentach respektowana. Zawsze się zdarzają jakieś... : No ale według pana słuszny jest ten werdykt czy nie? : Nie, moim zdaniem ten werdykt nie jest słuszny, ja odnoszę się z pełnym szacunkiem do pani Alicji Tysiąc, ale ten werdykt nie jest słuszny. No w ogóle jest coś dramatycznego w tym, że dziecko pani
Alicji Tysiąc ma sześć lat chyba w tej chwili i żyje. : No tak, ale z drugiej strony ona prawie nie widzi. : No, ale z tego, jak się wypowiadali okuliści, nie wszyscy oczywiście, nie było pewne, czy jej pogorszenie wzroku było skutkiem tej ciąży, czy po prostu rozwoju choroby, która istniała przed ciążą. Nie wiem, ja nie chciałbym rozstrzygać w tych sprawach, nie jestem ani lekarzem, ani prawnikiem. Jest coś głęboko dramatycznego w tej sytuacji moim zdaniem. : Dzisiaj „Rzeczpospolita” przytacza artykuł z „El Pais” „Polacy to najwięksi antysemici w Europie, w wymordowanych dwóch trzecich europejskich Żydów kluczową rolę odegrali Polacy, chełpią się swoją homofobią”. : No ja jestem naprawdę głęboko wstrząśnięty, jak czytam takie teksty, no jestem też nieco zszokowany tym, co się dzieje w Hiszpanii. Ale to jest też dowód dla mnie na to, jak można za daleko pójść tak od biegu do bieguna. : Ale może powinna być jakaś nota dyplomatyczna, bo to nie jest obraza kogokolwiek, ale to jest poważna sprawa, że braliśmy
sprawa, że braliśmy udział w wymordowaniu Żydów. : Nie, nie, ale ja sądzę, że na pewno będzie reakcja dyplomatyczna, zresztą takie reakcje są i polska dyplomacja stara się maksymalnie przeciwdziałać takim tekstom, które się niestety pojawiają od czasu do czasu. Podobnie historia z polskimi obozami koncentracyjnymi. : Ale w sprawie homofobów to trochę racji jest, bo jak się patrzy na to, co mówi min. Orzechowski to co? : No nie, Polska nie jest krajem homofobicznym, też nie przesadzajmy. : No, facetów homofobicznych, ministrów homofobicznych. : No (tu śmiech), ja się nie zgadzam ze wszystkimi poglądami. : No właśnie, a zgadza się pan z poglądem min. Orzechowskiego, który w sposób pogardliwy wyraża się o homoseksualistach? : Nie, nie zgadzam się z pogardliwym wyrażaniem się o homoseksualistach. : A zgadza się pan z min. Orzechowskim, który każe nauczycielom składać samokrytykę w sprawie dziedzictwa ZNP. : Natomiast, jeśli mógłbym w sprawie homoseksualistów skończyć kwestię. Jestem w pełni za tolerancją,
natomiast czym innym jest tolerancja, czym innym jest promocja zachowań homoseksualnych. I to są dwie różne sprawy. Uważam, że tolerancja absolutnie tak, natomiast promocja homoseksualizmu nie. : I na końcu – samokrytyka tak, czy nie. : Samokrytyka? : No to, co proponuje : Moja, ja bardzo chętnie złożę samokrytykę. : Nie, to co proponuje Orzechowski, że mają się dyrektorzy szkół opowiedzieć czy odcinają się od komunizmu czy nie. : Nie, no nie przesadzajmy, aczkolwiek no trzeba też sobie powiedzieć, że w środowisku nauczycielskim byli ludzie, pewnie, jak w każdym środowisku, którzy nie zasługują na to żeby stawiać ich jako przykład. : No dobrze, ale to zupełnie co innego niż mówić dyrektorom, że proszę się odciąć od dziedzictwa komunistycznego ZNP, bo jak się pan nie odetnie nie będzie pan dyrektorem, no przyzna pan. : Nie, no to jest oczywista przesada. : Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był Maciej Łopiński z Kancelarii Prezydenta.