Kuriozalne gratulacje Łukaszenki dla Ukrainy. "Możemy to zrobić"
Alaksandr Łukaszenka złożył Ukraińcom życzenia z okazji Dnia Niepodległości - poinformowała białoruska agencja prasowa BełTA. Dyktator "życzył wszystkim mieszkańcom Ukrainy, aby na ich ziemi zapanował wkrótce bezcenny pokój".
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
"Wiele pokoleń Białorusinów i Ukraińców przez wieki żyło w zgodzie i szacunku. Od niepamiętnych czasów nasi przodkowie handlowali, zakładali rodziny i wychowywali dzieci, wspólnie odważnie walczyli z faszyzmem, budowali wspólne państwo w pierwszych powojennych planach pięcioletnich" - czytamy w przesłaniu Łukaszenki.
"I do dziś łączą nas takie cechy charakteru jak pracowitość, ciężka praca, szacunek dla starszych i naszych tradycji, oryginalna kultura" - cytuje słowa białoruskiego dyktatora BełTA przesłane Ukraińcom z okazji Dnia Niepodległości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczna eksplozja na Krymie. Z S-400 nic nie zostało
"Uzyskawszy niepodległość ponad trzy dekady temu, oba kraje wybrały niezależne ścieżki własnego rozwoju, budując przyszłość, dla której musimy stworzyć bezpieczne możliwości godnego współistnienia dla całego regionu. Musimy wykorzystać wartość naszego sąsiedztwa w celu zakończenia konfrontacji. Strona białoruska jest gotowa zrobić w tym celu wszystko, co konieczne, a nawet więcej. Wierzę, że możemy to zrobić" - zapewnia.
Białoruski przywódca na tym jednak nie poprzestał. W podanym przez agencję komunikacie czytamy, że Łukaszenka "życzył wszystkim mieszkańcom Ukrainy, aby na ich ziemi wkrótce zapanował bezcenny i tak potrzebny wszystkim ludziom dobrej woli pokój".
Jak można interpretować ten kuriozalny przekaz białoruskiego dyktatora? Wiele wskazuje na to, że jako pusty przekaz. Przypomnijmy, że Łukaszenka pozwalał dotychczas, aby z terytorium Białorusi wojska rosyjskie mogły najeżdżać na Ukrainę i atakować rakietami także cywilów.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski