Łukaszenka realizuje swój plan? Niepokojące wieści z granicy
W dniach 10-11 kwietnia na granicy Polski z Białorusią zanotowano alarmującą liczbę 613 prób nielegalnego jej przekroczenia. Patrole Straży Granicznej i Wojska Polskiego były atakowane konarami, kamieniami i gazem przez cudzoziemców.
W wyniku ataków jeden z funkcjonariuszy doznał obrażeń. W związku z tymi wydarzeniami zatrzymano sześć osób podejrzanych o pomocnictwo. Czterem migrantom udzielono pomocy medycznej.
Tusk zaniepokojony ruchami Białorusi
- Mamy coraz więcej sygnałów, że reżim Alaksandra Łukaszenki chce wykorzystać ponownie kwestię migracji i presję na naszą granicę wschodnią z Białorusią dla uzyskania celów politycznych, dezintegracji, dezinformacji i dla własnego pseudo biznesu - ostrzegł premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk zadeklarował, że będzie przekonywał i namawiał europejskich partnerów Polski, aby potraktowali problem nielegalnej migracji jako priorytet. Podkreślił, że cała Unia Europejska powinna uznać konieczność obrony naszego terytorium i ochrony granicy jako europejski priorytet. Wyraził przekonanie, że znajdzie zrozumienie wśród wszystkich partnerów w tej kwestii.
W przyszłym roku Polska obejmie prezydenturę w Radzie Unii Europejskiej. Tusk zapowiedział, że ten okres będzie poświęcony szeroko pojętemu bezpieczeństwu, a migracja będzie jednym z kluczowych punktów prezydentury.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej staje się coraz bardziej napięta, a kryzys migracyjny nasila się. Łukaszenka nadal wykorzystuje migrantów jako narzędzie polityczne, wysyłając ich na granice Unii Europejskiej. Tylko 10 kwietnia polską granicę zaatakowało 220 cudzoziemców.
Czytaj także: