Tusk powiedział o zagrożeniu sąsiada. "Mamy coraz więcej sygnałów"
- Mamy coraz więcej sygnałów, że reżim Łukaszenki chce wykorzystać ponownie kwestię migracji i presję na naszą granicę wschodnią z Białorusią, dla uzyskania celów politycznych, dezintegracji, dezinformacji i dla własnego pseudo biznesu - powiedział podczas konferencji prasowej z premier Estonii Donald Tusk.
11.04.2024 | aktual.: 11.04.2024 19:12
W czwartek Donald Tusk spotkał się z premier Estonii Kają Kallas w Warszawie. Politycy omawiali głównie kwestie bezpieczeństwa.
- Wizyta premier Kallas jest częścią większego przedsięwzięcia - zapowiedział na początku briefingu prasowego premier Polski. - Będziemy razem spotykali się z premierami z Hiszpanii, Grecji, Luksemburga, Irlandii, Finlandii i Szefem Rady Europejskiej. Będziemy dyskutowali o przyszłości Unii Europejskiej - tłumaczył Tusk.
Następnie podkreślił, że współpraca z Estonią układa się dobrze, gdyż oba państwa mają "zbieżne poglądy we wszystkich kluczowych kwestiach dotyczących Europy". Zauważył, że zarówno Polska, jak i Estonia "dobrze rozumieją, co jest priorytetem" w kontekście wojny Rosji z Ukrainą.
- Naszym wspólnym zadaniem będzie mobilizowanie i motywowanie wszystkich partnerów w Europie do jak najintensywniejszej i efektywnej pomocy Ukrainie - podkreślił Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zagrożenie ze strony Białorusi rośnie
- Mamy coraz więcej sygnałów, że reżim Łukaszenki chce wykorzystać ponownie kwestię migracji i presję na naszą granicę wschodnią z Białorusią, dla uzyskania celów politycznych, dezintegracji, dezinformacji i dla własnego pseudo biznesu - ostrzegł premier.
Tusk zapowiedział, że będzie tłumaczył i namawiał partnerów europejskich Polski, aby potraktowali "nielegalną migrację jako priorytet". - Aby cała Unia Europejska uznała potrzebę obrony naszego terytorium i ochrony granicy jako europejski priorytet - tłumaczył.
- Jestem przekonany, że w Estonii i wśród partnerów znajdziemy zrozumienie - zapewnił.
W przyszłym roku rozpocznie się polska prezydentura w Radzie Unii Europejskiej. - Będzie ona poświęcona bezpieczeństwu szerokopojętemu. Migracja będzie tu ważnym punktem - zapowiedział Donald Tusk.
- Dzisiejsze spotkanie z sześcioma premierami będę chciał poświęcić zmobilizowaniu nas wszystkich wokół kwestii bezpieczeństwa, bezpieczeństwa granicy i bezpieczeństwa Europy jako całości - zakończył polityk.
Czytaj także: