Łukaszenka przejmuje pełną kontrolę. Podpisał dekret
Alaksandr Łukaszenka przejmuje pełną kontrolę nad białoruskim KGB. Podpisał specjalny dekret w tej sprawie. Jednocześnie polecił przyjęcie i rozlokowanie rosyjskich żołnierzy na terytorium Białorusi. Jak powiedział, "nie będzie to tysiąc ludzi".
Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret o zmianie statusu organów bezpieczeństwa państwa. Jednym podpisem podporządkował KGB wyłącznie sobie.
W dekrecie takie zmiany określa się mianem "ulepszeń". Wcześniej KGB podlegało także rządowi Białorusi i Radzie Bezpieczeństwa.
Łukaszenka i Putin podjęli decyzję
Uruchomienie regionalnego zgrupowania wojsk Rosji i Białorusi na terenie tego drugiego kraju zapowiedział w poniedziałek Łukaszenka - poinformowała agencja Reutera, powołując się na białoruskie media oficjalne.
- Formowanie tego zgrupowania trwa już od dwóch dni. Wydałem rozkaz, by przystąpić do formowania tego zgrupowania - powiedział Łukaszenka.
Jak podaje niezależny białoruski portal Nasza Niwa, Łukaszenka powiedział, że jest to realizacja jego ustaleń z Władimirem Putinem.
Łukaszenka: nie będzie to tysiąc ludzi
Przyjęcie i rozlokowanie rosyjskich żołnierzy na terytorium Białorusi – polecił Łukaszenka. - Nie liczcie na wielką liczbę wojsk, ale to nie będzie tysiąc ludzi – zapowiedział białoruski dyktator, którego cytują media niezależne.
W minionych tygodniach ukraiński wywiad wojskowy informował, że przygotowane jest przerzucenie na Białoruś ok. 20 tys. rosyjskich żołnierzy.
Rosja i Białoruś tworzą państwo związkowe i posiadają wspólne regionalne zgrupowanie wojsk, które jest formowane w przypadku "zwiększenia poziomu zagrożenia".
Białoruś graniczy z Ukrainą od północy i północnego zachodu. W lutym rosyjskie wojska wkroczyły z terytorium Białorusi na terytorium Ukrainy.
Atak rakietowy Rosjan. Mieszkańcy Charkowa zbiegli do metra, obawiając się najgorszego
Źródło: Ukraińska Prawda/PAP/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski