Łódź. Tajemnicze strzały do narzeczonej Piotra Misztala? Dziwne rozbieżności

Piotr Misztal zaoferował 60 tys. zł osobie, która pomoże w ujęciu mężczyzny, który miał ostrzelać samochód i okraść jego narzeczoną Renatę Kompę. Policja jest zaskoczona informacjami o rzekomych strzałach. W zeznaniach kobiety nie ma o nich wzmianki. Śledczy planują jeszcze w środę przesłuchać biznesmena i jego partnerkę.

Łódź. Tajemnicze strzały do narzeczonej Piotra Misztala? Dziwne rozbieżności
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Michałowski
Paulina Górnicka

11.12.2019 11:58

Łódź. Do incydentu doszło 9 grudnia po godzinie 19, gdy narzeczona biznesmena stała w kolejce przed zamkniętym szlabanem na przejeździe kolejowym przy ul. Transmisyjnej. Z relacji przekazanej mediom przez Misztala wynika, że zamaskowany mężczyzna miał strzelić w szybę mercedesa maybacha od strony pasażera, otworzyć drzwi i ukraść torebkę. W środku był m.in. rolex, portfel marki Louis Vuitton, kluczyki do dwóch aut, nowe okulary Fendi oraz ok. 2 tys. zł. Przedsiębiorca straty ocenił na 180 tys. zł.

Sprawcy napadu szuka policja i sam Misztal. Za informacje o napastniku wyznaczył nagrodę w wysokości 60 tys. zł.

Napad na samochód narzeczonej Piotra Misztala. Tajemnicze strzały

Policjanci otrzymali zawiadomienie o kradzieży przed godziną 20. Funkcjonariusze bardzo szybko zjawili się na miejscu.

Policja jest zaskoczona podawanymi przez biznesmena i jego narzeczoną doniesieniami o strzałach. Nie ma o nich mowy ani w telefonicznym zgłoszeniu na 112, ani w późniejszych zeznaniach złożonych przez Renatę Kompę na komisariacie.

Funkcjonariusze od wczoraj starają się przesłuchać parę, ale dotychczas im się to nie udało. Kolejne przesłuchanie planowane jest na środę po południu.

Kradzieże przed przejazdem kolejowym

Młodsza inspektor Joanna Kącka, rzecznik prasowy KWP w Łodzi, mówi w rozmowie z Wirtualną Polską, że w okolicy przejazdu przy ul. Transmisyjnej doszło już do kilku podobnych napaści. Sprawcy najczęściej wybijali szybę od strony pasażera i kradli torebkę z fotela pasażera.

Ze zgłoszenia i późniejszego protokołu zeznań partnerki Misztala wynikało, że do podobnego zdarzenia doszło 9 grudnia. Nie ma w nich nawet wzmianki o strzałach.

Napad na samochód narzeczonej Piotra Misztala. Przesłuchanie jeszcze w środę

Skąd zatem wzięła się informacja o ataku z bronią? To m.in. wyjaśnić ma przesłuchanie pary.

Piotr Misztal w latach 2005-2006 był posłem na Sejm z ramienia Samoobrony. W 1999 r. został skazany przez łódzki sąd za fałszerstwo dokumentów, a w 2005 r. - za wprowadzenie do obrotu cementu bez niezbędnych dokumentów. Cztery lata później dostał dwa lata więzienia z warunkowym zawieszeniem. Chodziło o przewiezienie przez granicę niemiecko-szwajcarską prawie 1 mln dolarów.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (3)