WAŻNE
TERAZ

Pilne spotkanie ministra z kierownictwem KOWR. Będą domagać się zwrotu działki pod CPK

Lichocka chce, żeby KRRiT zajęło się "knajackimi wypowiedziami"

Joanna Lichocka ma nadzieję, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wyda stosowne decyzje, które będą dotkliwymi karami za "knajackie wypowiedzi" w mediach. Posłanka na spotkaniu z mieszkańcami Kalisza odniosła się w ten sposób do pytań o słowa prowadzącego program w Superstacji Jakuba Wątłego skierowane do dziennikarzy TVP.

Joanna Lichocka
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński

Lichocka spotkała się w poniedziałek z kaliszanami w Domu Pielgrzyma przy bazylice św. Józefa. Uczestnicy spotkania byli zainteresowani opinią posłanki na temat wypowiedzi, które padły 14 lutego w programie "Krzywe zwierciadło" emitowanym na antenie Superstacji.

Prowadzący program Jakub Wątły nazwał dziennikarzy Telewizji Polskiej "brudnymi, śmierdzącymi gnidami, które jedzą albo piją odchody".

W ocenie posłanki, "to nie jest testowanie granicy wolności wypowiedzi, ale chamstwa i mowy nienawiści". Jak dodała, to, co robi Superstacja jest "przemysłem pogardy, który ma swoje źródła w starych departamentach SB". - To jest taki sam sposób oceniania innych, ta sama pogarda i nienawiść, które przypominają działania Departamentu IV wobec księży - dodała Lichocka, która jest członkiem Rady Mediów Narodowych.

Zdaniem posłanki na to, co robi Superstacja, trzeba patrzeć przez pryzmat bardzo zdecydowanej walki politycznej. - Gdzie przeciwnicy rządu Beaty Szydło i obozu Jarosława Kaczyńskiego liczą na rozdmuchanie emocji, że poleje się krew i dojdzie w Polsce do rozruchów, a ludzie tak się tym przerażą, że obalą rząd PiS-u - powiedziała.

Lichocka wyraziła też nadzieję, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wyda stosowne decyzje, które będą dotkliwymi karami za "knajackie wypowiedzi".

Uczestnicy spotkania dopytywali, dlaczego środowiska dziennikarskie milczą i nie buntują się przeciwko takim działaniom.

Lichocka poinformowała, że Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zachowało się w tej sytuacji poprawnie, bo wystosowało pismo do właściciela Superstacji - Zygmunta Solorza-Żaka z oburzeniem i żądaniem przeprosin. Jak zaznaczyła, inne stowarzyszenia, jak np. Towarzystwo Dziennikarskie, które nazwała salonowym - milczy.

- Nie liczyłabym na to, że środowisko dziennikarskie zdecydowanie zareaguje, bo ono nie było w stanie oczyścić się po komunizmie z agentury. Nie było w stanie sprostać lustracji i nie będzie w stanie sprostać właśnie takim zachowaniom" - uważa Lichocka.

Mieszkańcy Kalisza, którzy przybyli na spotkanie mówili, że chcieliby programów w mediach publicznych, które będą odkłamywać rzeczywistość, kreowaną przez nieprzychylne PiS media i ukazywać stosowane przez nich manipulacje.

Zdaniem Lichockiej telewizja publiczna nie powinna posługiwać się hejtem czy ostrą propagandą, tylko dawać Polakom prawo do bycia dobrze poinformowanym.

- To nie mogą być programy walczące na froncie, lecz medium, które odbudowuje wspólnoty - powiedziała posłanka. Obiecała, że przekaże prezesowi TVP Jackowi Kurskiemu prośbę o stworzeniu programu o kulisach manipulacji. - Podpowiem też Marcinowi Wolskiemu, żeby swój program w TVP również wykorzystał do pokazywania manipulacji i położył większy nacisk na przywracanie prawdy - zapowiedziała.

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w przesłanym PAP liście otwartym do Zygmunta Solorza-Żaka wyraziło dezaprobatę wobec "bezprecedensowych w polskich mediach treści", wyemitowanych 14 lutego 2017 r. w programie "Krzywe Zwierciadło" przez należącą do grupy "Polsat" telewizję Superstacja. Uznało też program z udziałem Jakuba Wątłego i Tomasza Jastruna za przykład "mowy nienawiści".

Również Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w oświadczeniu przesłanym PAP uznało wypowiedzi Wątłego i Jastruna za "szczyt wulgarnego zachowania" i przykład "mowy nienawiści, która godzi w dobre imię dziennikarzy Telewizji Polskiej".

TVP w oświadczeniu przesłanym PAP w czwartek uznała wypowiedzi Jakuba Wątłego i Tomasza Jastruna we wspomnianym programie "Krzywe zwierciadło" za przykład "mowy nienawiści", która godzi w dobre imię dziennikarzy Telewizji Polskiej. TVP podjęła działania prawne w tej sprawie.

Natomiast prezes Superstacji Adam Stefanik odnosząc się do oświadczenia TVP stwierdził, że poglądy i słowa, które padły w tym programie nie są stanowiskiem jego stacji.

Wybrane dla Ciebie
Sprzeczka na debacie. Jaki nawiązał do Berkowicza
Sprzeczka na debacie. Jaki nawiązał do Berkowicza
Nawrocki nie pojedzie do Kijowa? "Oczekujemy sygnałów politycznych"
Nawrocki nie pojedzie do Kijowa? "Oczekujemy sygnałów politycznych"
Awantura na konferencji Kowalskiego. Spięcie z dziennikarzem TVP
Awantura na konferencji Kowalskiego. Spięcie z dziennikarzem TVP
"Afera ponad podziałami". Lawina komentarzy po publikacji WP
"Afera ponad podziałami". Lawina komentarzy po publikacji WP
Pilne spotkanie ministra z kierownictwem KOWR. Smolarz domaga się zwrotu działki pod CPK
Pilne spotkanie ministra z kierownictwem KOWR. Smolarz domaga się zwrotu działki pod CPK
Podkarpacie: bmw uderzyło w pieszego. 17-letni kierowca uciekł
Podkarpacie: bmw uderzyło w pieszego. 17-letni kierowca uciekł
Gruzini oszukiwali "na pracownika banku". Kobieta straciła 20 tys. zł
Gruzini oszukiwali "na pracownika banku". Kobieta straciła 20 tys. zł
Nagły zwrot ws. działki pod CPK. Media: Ma być nowe pismo
Nagły zwrot ws. działki pod CPK. Media: Ma być nowe pismo
Zamieszani w aferę KOWR i CPK mają usunąć się w cień. Polecenie z Nowogrodzkiej
Zamieszani w aferę KOWR i CPK mają usunąć się w cień. Polecenie z Nowogrodzkiej
Pożar wybuchł na poddaszu. Nie żyje jedna osoba
Pożar wybuchł na poddaszu. Nie żyje jedna osoba
USA wycofują część wojsk z Europy. Szef MON zabrał głos
USA wycofują część wojsk z Europy. Szef MON zabrał głos
USA redukują liczebność wojsk w Europie. MON reaguje
USA redukują liczebność wojsk w Europie. MON reaguje