LGBT. Jacek Sasin o słowach Przemysława Czarnka. "Brzmią strasznie"
Wicepremier Jacek Sasin uważa, że Przemysław Czarnek powinien przeprosić za swoją wypowiedź na temat LGBT. Polityk zapewnił, że osoby homoseksualne mogą i powinny liczyć na tolerancję.
- Ja bym przeprosił, dlatego że trzeba się tu precyzyjnie wypowiadać. Nie można pozostawać pola, żeby tak to dokładnie rozumieć - powiedział o ostatnich słowach Przemysława Czarnka nt. LGBT Jacek Sasin. Minister ds. aktywów państwowych zaznaczył, że odczytane na głos w studiu RMF FM słowa polityka PiS "brzmią strasznie".
- Ja mam świadomość, co miał na myśli. Odnosił się nie do wszystkich. Odnosił się do tych, którzy zachowują się obscenicznie. Zabrzmiało to tak, jak to zabrzmiało i rzeczywiście trzeba by z tego wyjść w ten sposób, żeby powiedzieć "przepraszam, wyraziłem się nie tak jak trzeba" - dodał Sasin.
Zapewnił, że tolerancja dla osób o orientacji homoseksualnej jest czymś oczywistym. Przypomniał, że kiedyś padła "niemądra wypowiedź” o tym, że geje i lesbijki powinni "siedzieć za murem". Autorem tych słów był Lech Wałęsa.
Zobacz także: "Karta rodziny" Andrzeja Dudy. Grzegorz Schetyna: Kartę Rodziny podpisał ponad 6 lat temu Bronisław Komorowski
Sasin dodał, że wszystkie nieczynne obecnie kopalnie wrócą do pracy w pełnym wymiarze i żadna z nich nie zostanie zamknięta. Wicepremier wyjaśniał również mały postęp prac nad elektrownią jądrową w Polsce. - Prezes spółki PGE EJ1 odpowiedzialnej za budowę elektrowni jądrowej zarabia 38 tys. brutto? Ja bym nie powiedział, że nie robi nic. Prace studyjne trwają - uznał.
Wicepremier podkreślił, że organizacja wyborów prezydenckich została "storpedowana przez opozycję". Sasin zaznaczył, ze rząd prosił PKW o wykorzystanie wydrukowanych materiałów "w maksymalnej ilości". - PKW podjęła inną decyzję - dodał.
Sasin zapewnił też, że rząd nie zakłada scenariusza upadku LOT-u. - To jest absolutna ostateczność - uznał.
Źródło: RMF FM
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.